Uwikłanie - 2011;
- reżyseria: Jacek Bromski;
- scenariusz: Jacek Bromski, Juliusz Machulski;
- wybrana obsada: Maja Ostaszewska, Marek Bukowski, Danuta Stenka, Olgierd Łukaszewicz, Krzysztof Globisz, Andrzej Seweryn, Krzysztof Pieczyński, Krzysztof Stroiński, Adam Woronowicz, Piotr Adamczyk;
- gatunek: ekranizacja, kryminał.
Ekranizacja powieści Zygmunta Miłoszewskiego o tym samym tytule. O fabule pisałem podczas recenzji książki i nie będę się powtarzać. Zainteresowanych zapraszam tutaj. Zagadka kryminalna, której korzenie głęboko sięgają peerelowską przeszłość jest prowadzona przez prokuratora Teodora Szackiego.. wróć.. żle.. w ekranizacji Bromskiego Szacki przeszedł metamorfozę i stał się kobietą. I tym prostym zabiegiem powieść Miłoszewskiego została wykastrowana z głównego atutu. Teodor został przemieniony w Agatę, a zagrała ją Maja Ostaszewska. Aktorka, podobnie zresztą jak i pozostała obsada (poza Adamczykiem), zagrała na dobrym poziomie, ale niestety kunszt aktorski niewiele mógł pomóc źle napisanemu scenariuszowi.
Filmowi zdecydowanie brak klimatu. Niby wiemy, że jest gdzieś departament D, ale nie czujemy niepokoju, uczucia osaczenia. Twórcy zamiast robić klimat skupili się na wątku romansowym i pokazywaniu ciała Ostaszewskiej. Sceny rozbierane były całkowicie niepotrzebne. Coś chyba poszło nie tak.. oceniam na pięć. Notę obniża średnia jakość obrazu. Mam wrażenie, że film jest mocno prześwietlony.. ale może to tylko moje zdanie.
Poniżej zwiastun