Ułatwienia dostępu

Seksualne Smurfy


W sierpniowym Filmie jest tekst Łukasz Maciejewskiego o Smerfach. Tekst bardzo ciekawy, sentymentalny. Z niektórymi tezami autora mogę się zgodzić, ale jedna opinia mnie oburzyła. Autor twierdzi, iż Smerfy zadziwiająco często kojarzą się z seksem. Na potwierdzenie tej tezy podaje wyniki wyszukiwania google. Pan Łukasz, w tym momencie, manipuluje faktami.
Wpisując w wyszukiwarkę hasło Smerfy otrzymamy wyniki dotyczyce animacji, a nie porno-stron. Owszem możemy użyć wyszukiwania smerfy sex, smerfny orgazm itp. Z tym, że dowolne hasło z takimi określnikami powoduje wylew stron dla dorosłych.
Smerfy nie są idealne, poprawne politycznie. Obecnie nie powstałyby w tej formie, są zbyt patriarchalne, a rolę kobiety sprowadzają do blondynki Smerfetki.
Jednakże, doszukiwanie się w niebieskich ludzikach elementów seksualnych, to wielkie nadużycie, które przypomina mi oskarżanie jednego teletubisia o bycie innej orientacji seksualnej.
Myślę, że lubimy starsze animacje (Kacze Opowieści, Smerfy, Gumisie), bo nam się kojarzą z niewinnością, z dobrymi wspomnieniami, z dziciństwem. Są tym, czym powinny być.. prostymi opowieściami o bohaterstwie i przyjaźni. Są całkowicie aseksualne, a teraz ktoś na siłę doprawia im gębę.
Coś czuję, że niedługo przeczytam jakiś tekst o dziwnych relacjach Reksia i jego właściciela.

Zwariować można.

Poniżej intro animacji