Ułatwienia dostępu

Ostatni okręt - sezon 5

the last ship s 5

Ostatni okręt,
(The Last Ship) - 2018;
- sezon 5, TNT;
- wybrana obsada: Eric Dane, Adam Baldwin, Travis Van Winkle, Charles Parnell, Chris Sheffield, Jocko Sims, Maurice Compte, Rigo Sanchez, Marissa Neitling;
- gatunek: dramat, akcja, science fiction;

Mija kilka lat od zwalczenia Czerwonej Rdzy, która niszczyła uprawy ludzi, świat wydaje się wchodzić na właściwe tory. Władza w USA się odbudowuje, a razem z nią wojsko. Nowa/stara rzeczywistość jednak nie wszystkim pasuje. Niektórzy przywódcy z Ameryki Południowej są przekonani, że Amerykanie są przyczyną całego zła na tym świecie i należy ten kraj zdobyć i na zgliszczach USA zbudować nowe państwo.
Sezon rozpoczyna się mocnym atakiem na stacjonującą flotę. Okoliczności i skala zaskoczenia mocno przypominały mi Pearl Harbor. Jak to możliwe, że w dobie zaawansowanych systemów informatycznych taki atak był możliwy? Otóż prosta sprawa. Rozpoczyna się kolejna 'zaraza' - tym razem jest to wirus komputerowy, który cofa wojska do czasów sprzed cyfrowej rewolucji. Większość okrętów zostaje zniszczona, przetrwał tylko Nathan James, który przypadkowo nie był w porcie.

the last ship s 5 scena
Mamy kolejną powtórkę z rozrywki. Kolejny raz załoga okrętu musi walczyć z zagrożeniami. Tym razem jest to tajemniczy pancernik oraz dyktator Tavo.
Piąty sezon serialu oferuje sporą dawkę akcji, niezłe sceny batalistyczne, które są łączone przez dziurawy i absurdalny scenariusz pokropiony sporą dawką amerykańskiego patosu. Pierwszy sezon przyciągał uwagę dobrą historią rozgrywającą się w postapokaliptycznym świecie. Sezon piąty to już political fiction, które nie ma nic z klimatu pierwszego sezonu. Jak dla mnie to solidny minus, ale nie zmienia to faktu, że sezon nieźle się sprawdził jako serial akcji.
Fabuła sugeruje, że piąty sezon jest ostatnim. To dobra wiadomość
Oceniam na sześć.
szesć
Poniżej zwiastun