Ojciec chrzestny Harlemu,
(Godfather of Harlem);
- twórcy: Chris Brancato, Paul Eckstein;
- HBO, sezon 1, 2019;
- wybrana obsada: Forest Whitaker, Lucy Fry, Nigel Thatch, Vincent D'Onofrio, Giancarlo Esposito, Ilfenesh Hadera, Paul Sorvino, Rafi Gavron, Kelvin Harrison Jr.
- kategoria: serial, sezon, na faktach, kryminał, Emmy.
Akcja, jak sam tytuł wskazuje, dzieje się w nowojorskim Harlemie. Mamy początek lat sześćdziesiątych dwudziestego wieku. Po dziesięciu latach na wolność wychodzi czarnoskóry Bumpy Johnson. Przez cały czas pobytu w areszcie był lojajny względem włoskich rodzin, a na wolności czeka go małe rozczarowanie. Musi mocno wykłucać się o prawo do działalności na swoim pierwotnym terenie. Podczas jego nieobecności teren zdominowali Włosi.
Bumpy układa się z głowami rodzin i próbuje odpudować wpływy, a wokół wszystko zdaje się wrzeć. Z jednej strony mafijne porachunki, a z drugiej wolnościowe ruchy i wiatr zmian w powietrzu. To nie jest tylko spór o wpływy - to przede wszystkim walka klasowa, ale nie wszyscy to dostrzegają. Najbardziej oświecony wydaje się być przyjaciel Johnson'a - niejaki Malcolm X. Malcolm czuje wiatr zmian, ale z historii wiemy, że ten wiatr napotykał mocne przeszkody.
Znakomity klimat, historia i prawdziwe tło historyczne to mocne strony produkcji, ale nie najmocniejsze. W mojej ocenie największym atutem tej produkcji jest obsady. Świetny Whitaker, który blednie w obliczu Nigel'a Thatch'a wcielającego się w Malcolm'a X.
Pierwszy sezon dostaje dziewiątkę. Warto.
Poniżej zwiastun.