Mission: Impossible Dead Reckoning Part One - 2023;
- reżyseria: Christopher McQuarrie;
- scenariusz: Christopher McQuarrie, Erik Jendresen;
- wybrana obsada: Tom Cruise, Hayley Atwell, Ving Rhames, Simon Pegg, Rebecca Ferguson, Vanessa Kirby, Esai Morales, Pom Klementieff, Henry Czerny, Marcin Dorociński;
- kategoria: film, sensacyjny, kasowy, Mission Impossible.
Ethan i jego ekipa muszą się zmierzyć z najpotężniejszym wrogiem w historii, zresztą nie tylko z nim. Przeciwnikami też są agenci z innych krajów. Wszyscy chcą zdobyć tajemniczy klucz. No to po kolei. Wszystkie mające znaczenie agencje poszukują klucza składającego się z dwóch części. Ten artefakt pozwoli kontrolować największą siłą na tym świecie. Mowa o sztucznej inteligencji, która wymknęła się spod kontroli i sama decyduje o swoim losie. Ten BYT to wróg, który nie ma skrupułów. Wróg, który potrafi przewidzieć wszystkie warianty przyszłości i opracować skutuczny plan w celu ochrony samego siebie. To AI zależy najbardziej by nikt inny nie zdobył tego klucza. W tym filmie AI nie działa tylko za pomocą systemów komputerowych, ale przede wszystkim wykorzystując wynajętych agentów. Wśród nich jest szalenie sprawny i niebliczalny Gabriel (w tej roli świetny Morales), z którym Ethan już kiedyś walczył.
Dead Reckoning Part One to fenomenalne efekty specjalne, świetnie dobrana obsada i bardzo szybkie tempo akcji. Jasne, fabuła mogła być bardziej urozmaicona, ale sam główny motyw jest bardzo na czasie. W sumie bardzo mi przypominał serial Person of Interest. Fajnie by było gdyby twórcy zatrudnili w tym filmie Caviezel'a jako współpracownika Ethan'a.
W tym filmie jest sporo kobiet, a Cruise znakomicie się wśród nich odnajduje. Widać, że aktor (producent) doskonale czuje współczesne trendy i nadal potrafi realizować widowiska, które przyciągają miliony przed ekrany.
Dead Reckoning Part One, w mojej ocenie, to jedna z lepszych części Mission. Impossible.
Oceniam na dziewięć. Świetnie się bawiłem na seansie i żałuję, że nie wybrałem się na ten tytuł do kina. Franczyza może i nie ma już świeżości, ale nadal działa. Czekam na drugą część.
Poniżej zwiastun