Mężczyzna imieniem Otto,
(A Man Called Otto) - 2022;
- reżyseria: Marc Forster;
- scenariusz: David Magee
- wybrana obsada: Tom Hanks, Mariana Treviño, Rachel Keller, Manuel Garcia-Rulfo;
- kategoria: film, dramat, komedia;
Remake szwedzkiego filmu z 2015 roku.
Otto jest zgorzkniałym, samotnym mężczyzną. Niedawno zmarła jego ukochana żona, a on sam nie widzi powodu by dalej żyć. Zresztą ten świat i tak schodzi na psy więc po co się dręczyć? Z takim nastawianiem przygotowuje się do odejścia, ale plany krzyżują mu nowi sąsiedzi, którzy cały czas potrzebują pomocy. Ich nieporadność, a zarazem otwartość sprawiają, że Otto zaczyna dostrzegać jasne strony życia.
Początek tego filmu mocno przypominał mi Gran Torino i Clint'a Eastwood'a cedzącego słowa. Tu jest podobny motyw, ale sama fabuła toczy się innym torem. Większy nacisk tu położono na sąsiedzkie interakcje oraz na motyw samotności w tłumie. Ludzie wolą gapić się w ekrany niż wchodzić w interakcje.
Oceniam na lekką siódemkę. Tom Hanks cały czas daje radę. Przyznaję, że ten tytuł zachęcił mnie do obejrzenia pierwowzoru.
Poniżej zwiastun.