Kod Nieśmiertelności
(2011 reż. Duncan Jones) to kolejna pozycja obejrzana w ostatnim czasie. Nie będę sie zachwycał tym filmem. Podobał mi się główny wątek, który natarczywie przypominał mi Dzień Świstaka. Klimatem produkcja nawiązuje do Incepcji oraz do Raportu Mniejszości. Ciekawie to brzmi ? Nawet bardzo. Nieźle się to nawet ogląda.. ale znów czegoś brakło, by Kod na stałe zapisał się w pamięci.L
-
Może kolejny film Duncana Jonesa taki będzie?
-
Aktorsko film jest całkiem ok - Jake Gyllenhaal, Vera Farmiga oraz Michelle Monaghan grają przyzwoicie
A sam Kod Nieśmiertelności to całkiem przyzwoite kino, które oceniam na siedem.
Zwiastunik