Informacja zwrotna,
- twórcy:Jakub Żulczyk (na podstawie), Leszek Dawid, Kacper Wysocki;
- Netflix, mini serial, 2023;
- wybrana obsada: Arkadiusz Jakubik, Jakub Sierenberg, Dominika Bednarczyk, Nel Kaczmarek, Przemysław Bluszcz, Agata Wątróbska, Małgorzata Hajewska-Krzysztofik, Jan Hrynkiewicz, Andrzej Konopka, Agata Turkot;
- kategoria: serial, kino polskie, ekranizacja, dramat.
Marcin Kania, kiedyś był rockmanem a obecnie zarabia na tantiemach i wynajmie mieszkań. Z dawnych czasów pozostało mu zamiłowanie do alkoholu. Kiedyś miał rodzinę, ale od jakiegoś czasu mieszka sam. Chodzi na terapię, a z bliskimi nie ma zbyt dobrego kontaktu.
Pewnego dnia budzi się zakrwawiony, skacowany, a jedyne co pamięta to fakt, że widział się poprzedniego wieczoru z synem. Poza tym ciemność i czasem flashbacki. Marcin musi sobie przypomnieć co się wydarzyło gdyż jego syn zaginął a on sam jest ostatnią osobą, która go widziała żywego.
Co się stało? I dlaczego Marcin znów był pijany? Tego dowiemy się z fabuły, która powstała na podstawie prozy Żulczyka.
Przyznaję, że historia zrobiła na mnie olbrzymie wrażanie. Można próbować łatwo zaszufladkować ten film. Kolejna historia o alkoholiźmie. Takie to proste. Pozornie. Ten tytuł wymyka się tej prostej kategoryzacji. Jasne, jest problem alkoholizmu Marcina, ale skąd on się bierze? To wina, pracy, stresu, charakteru? Tak, trochę. W Polsce pije się z każdego powodu, bo i każdy jest dobry. Pijaństwo Marcina i jego luki pamięci to nie problem jednostkowy. To kwestia społeczna. Choroba alkoholowa (tak, to choroba) dotyka nie tylko pijących, ale także ich najbliższych. I tu twórcy o tym twardo przypominają. Picie nie odbywa się w próżni.
Informacja zwrotna przypomina też i innym, już nieco zapomnianym problemie. Dzika reprywatyzacja mieszkań, wywłaszczanie. Dlaczego to się mogło wydarzyć? Bo na co dzień nikt nie myśli o drugim człowieku - liczy się tylko szalona okazja do zarobku.
Na koniec można sobie zadać pytanie: czy da się lubić Marcina Kanię? Tego kłamcę, pijaka, brutala i egoistę?
Tak, miło wszystko tak, a to za sprawą znakomitej kreacji Jakubika.
Oceniam na mocne osiem.
Poniżej zwiastun