Polski widz jest jak polski kibic. Tolerancyjny i na wiele elementów przymyka oko.. ale są pewne granice, których nie powinno się przekraczać. Niektóre filmy nigdy nie powinny powstać, a tym bardziej trafić do widza.
Hans Kloss - Stawka większa niż śmierć (reż.Patryk Vega, 2012) jest filmem, który sprawia, że człowiek przestaje mieć ochotę na polskie kino.
Ten film nie ma absolutnie nic, co mogłoby mi się podobać. Fatalny zrealizowany scenariusz, który przecież miał niezły potencjał, kiepska gra aktorska, nijakie efekty specjalne oraz beznadziejne udźwiękowienie - to tylko kilka elementów, które nie wyszły.
Film jest kompletnym niewypałem. Nużący i chaotyczny do bólu. O obsadzie (Tomasz Kot, Piotr Adamczyk, Stanisław Mikulski, Daniel Olbrychski, Adam Woronowicz, Marta Żmuda-Trzebiatowska) i jej "wspaniałej" grze lepiej pomilczeć. Jedynie Emil Karewicz jakoś się broni.
Oceniam na dwa.
Zdecydowanie szkoda czasu.
Zwiastun