Francuski łącznik,
(The French Connection) - 1971;
- reżyseria: William Friedkin;
- scenariusz: Howard Hawks, Ernest Tidyman;
- wybrana obsada: Gene Hackman, Roy Scheider, Fernando Rey, Tony Lo Bianco, Marcel Bozzuffi;
- kategoria: film, kryminał, dramat, Oscar (5), Złote Globy (3), Bafta (2).
Jimmy i Bobby to dwójka nowojorskich policjantów, którzy mają niesamowitą intuicję, ale też często działają na granicy prawa, a czasem ta linia jest mocno rozmyta. Przypadkiem natrafiają na ślad olbrzymiego przemytu heroiny. Szlak wiedzie z Francji do Stanów, a w przemyt zangażowanych jest sporo osób. Aby to było możliwe potrzebny jest łącznik pomiędzy dwoma krajami. Śledztwo jest trudne, a szefostwo nie zawsze idzie na rękę. Do tego dochodzi też bezwzględność łącznika i jego zabijaki. Dla nich policyjna gwiazda niewiele znaczy. Jimmy i Bobby są przeszkodą, a przeszkody się neutralizuje.
Ciekawe zestawienie gburowatego gliniarza (Jimmy) z wytwornym przestępcą. Pozory mogą mocno mylić.
Od lat zabierałem się za ten film i w końcu udało mi się nadrobić.
Dlaczego warto? Znakomite sceny akcji. Pościg za pociągiem metra przeszedł już do kanonu i podobne motywy widziałem w grach komputerowych. Do tego świetna obsada i klimat. Ten film nadal działa na widza.
Z ciekawostek:
- film jest inspirowany prawdziwymi wydarzeniami, które miały miejsce dekadę wcześniej.
- Hackman nie był pierwszym wyborem kadrowym. Rolę wcześniej odrzucili m. in. Steve McQueen, Peter Boyle, Robert Mitchum.
Oceniam na dziewięć.
Poniżej zwiastun