Fallout,
- twórcy: Geneva Robertson-Dworet, Graham Wagner;
- Amazon, sezon 1, 2024;
- wybrana obsada: Ella Purnell, Aaron Moten, Moises Arias, Walton Goggins, Kyle MacLachlan, Leslie Uggams, Michael Emerson;
- kategoria: serial, adaptacja, science-fiction, akcja.
Największe (do tej pory) serialowe zaskoczenie tego roku. Nie sądziłem, że ekranizacja gry komputerowej, której nie znam (serio), aż tak przypadnie mi do gustu.
Wszystko zaczyna się w latach pięćdziesiątych dwudziestego wieku. Amerykańskie społeczeństwo cieszy się codziennością pomimo widma wojny nuklearnej. No bo przecież nikt nie będzie na tyle szalony by naprawdę użyć takiej broni. Żadne państwo sobie na to nie pozwoli. Państwo nie...
A teraz witajcie dwieście lat później. Świat jest zdegradowany po totalnej wojnie. Na powierzchni są zmutowane zwierzęta i ludzie, którzy podzieleni na frakcje toczą wojny. A pod ziemią są kapsuły przetrwania, a w nich ludzie, którzy mają w przyszłości tworzyć zręby nowego społeczeństwa. Ludzie z kapsuł są przekonani, że góra jest totalnie zdewastowana. Nie są świadomi iż wiele tak zwanych faktów jest doskonałą intrygą.
Dlaczego warto? Bo to skomplikowany świat, który ma jeszcze wiele do odsłonięcia. Bo mamy świetnie pokazane kulisy intryg polityczno biznesowych. Bo mamy genialną obsadę i naprawdę dobre efekty specjalne. No i dla soundtracku. Niby akcja dzieje się daleko w przyszłości a czujemy się jak w latach pięćdziesiątych.
Zdecydowanie polecam.
Mocne osiem.
Poniżej zwiastun