Biały szum,
(White Noise) - 2022;
- reżyseria: Noah Baumbach;
- scenariusz: Noah Baumbach;
- wybrana obsada: Adam Driver, Greta Gerwig, Raffey Cassidy, Don Cheadle;
- kategoria: film, wydmuszka, czarna komedia, Netflix, ekranizacja.
Adam Driver to specyficzny aktor, który nie boi się grać u skrajnie różnych reżyserów. To wielka zaleta, ale niesie z sobą spore ryzyko. Nie każdy projekt jest udany. I taki właśnie jest Biały szum.
W zasadzie to ciężko określić o czym jest ten film. Najpierw jest motyw na uczelni, gdzie znany profesor popisuje się wiedzą o Adolfie Hitlerze. Budzi niekłamany podziw, ale to niekoniecznie przekłada się na pozycję w rodzinie. Poźniej fabuła skupia się na katastrofie kolejowej i nagłej ewakuacji rodziny profesora. Jest naprawdę groźnie i możemy obserwować ciekawe zachowania sąsiadów. Później robi się całkiem dziwnie. Jakieś eksperymenty z lekami i totalny odjazd fabularny. Dialogi wydają się być totalnie bez składu i ładu. W zasadzie to już zgubiłem wątek. Te rozważania o życiu i śmierci, o przypadku rządzącym życiem wydają być pustą wydmuszką.
Szkoda bo Driver i Gerwig fajnie razem wyglądają na ekranie (zresztą nie pierwszy raz).
Jak dla mnie to film, w którym twórca chciał coś przekazać, ale po drodze tak się zachwycił swoją wizją, że zapomniał o co mu właściwie chodziło. Czasem mam wrażenie, że za łatwo się współcześnie kręci filmy.
Oceniam na cztery.
Poniżej zwiastun