3:10 do Yumy
(3:10 to Yuma, reżyseria James Mangold, 2007)
Western umarł w latach siedemdziesiątych.. za dużo było filmów, które wyglądały tak samo. Znudziły się, ale obecnie mamy powrót fascynacji Dzikim Zachodem. Bardzo mnie to cieszy. Kilka słów o filmie.
Bankrutujący farmer (Christian Bale) zostaje wplątany w eksportowanie niebezpiecznego więźnia (Russell Crowe) na stację kolejową. Zadanie jest bardzo niebezpieczne bo w pościg za stróżami prawa rusza banda oprychów pod przywództwem nieobliczalnego towarzysza więźnia (Ben Foster). Czy misja się powiedzie? A może farmer da się przekupić?
3:10 do Yumy to znakomicie zrealizowane kino z dobrą obsadą. Film wciąga od pierwszych minut. Czysta rozrywka w najlepszym wydaniu.
Polecam i oceniam na dziewięć.
Byłoby dziesięć gdyby była inna końcówka. Dokonałbym minimalnej zmiany. ;)
Nadrabianie zaległości trwa.
Zwiastun