Laura Vandervoort
-
V : goście - koniec sezonu 2
No i zakończył się drugi sezon V : goście. Jakoś nie mogę się przekonać do tej nazwy.. o wiele bardziej wolę : Przybysze. Jaki to był sezon ? Przede wszystkim był nierówny.. jedne wątki naprawde były świetne, inne zwyczajnie nudziły.. stanowczo za duży nacisk położono na duszę. Ostatni odcinek był jednym z najlepszych w serii, a jego zakończenie sugeruje, iż scenarzyści rzutem na taśmę chcą uratować serial przed zamknięciem. Czy to dobre zagranie ? Może się udać. Hipotetycznie ABC może zamknąć tytuł, a wtedy zaczną się protesty fanów, że wątki nierozwiązane, że tak się nie robi itp. Czasem takie protesty bywają skuteczne. Tak było np z Jerychem. Gdzieś czytałem, że oglądalność Przybyszów delikatnie poszła w górę. Nadzieja jest. ;)
Sezon drugi oceniam na siódemkę. Mimo wad, lubię ten serial.
Ponowię apel : lepiej zamknąć CSI niż nowsze produkcje.. zrobi się miejsce na nowe tytuły. To tak samo jak z Klanem... Tvp go nie zamknie bo ma jakąś tam oglądalność, ale przemilcza fakt, że o tej godzinie nawet TV mango byłoby oglądane.. może nawet bardziej ;)
-
V 2009 SEZON 1
Pierwszy sezon serialu V właśnie się zakonczył.
Ostatnie odcinki dosłownie wbijały w fotel. Wszystko zapowiada, że w drugim sezonie czeka nas sporo atrakcji. Trudno mi napisać coś więcej i jednocześnie nie podając elementów fabuły. Nie chcę Wam odbierać radości oglądania. Polecam !
W polsce V ma podtytuł Goście.
Uważam, że jest to trochę nietrafione.
O wiele bardziej pasuje podtytuł Przybysze.
Ps- Filmweb ma nowy design.
Ciężko mi się w nim odnaleźć, sporo rzeczy mi nie odpowiada, ale zmiana powinna wyjść na dobre portalowi. :)