John Hughes
-
W krzywym zwierciadle: Witaj, Święty Mikołaju - 1989
W krzywym zwierciadle: Witaj, Święty Mikołaju,
(Christmas Vacation) - 1989;
- reżyseria: Jeremiah S. Chechik;
- scenariusz: John Hughes;
- wybrana obsada: Chevy Chase, Beverly D'Angelo, Johnny Galecki, Randy Quaid, Miriam Flynn, John Randolph, Diane Ladd;
- kategoria: film, komedia, świąteczne, W krzywym zwierciadle.
Święta w rodzinie Griswold'ów. Clark - głowa rodziny - zrobi wszystko by te święta były wyjątkowo udane. Pojedzie do lasu po drzewko, zapali tysiące lampek, a nawet pozwoli całej rodzinie zwalić się na głowę. Byle tylko ten czas był niepowtarzalny. Wiele z planów Clarka niespecjalnie się udaje, ale porażki mogą zostać zamienione w sukces jeśli tylko świąteczna premia będzie odpowiedniej wielkości. To z niej Clark sfinansuje kolejne marzenie rodziny. Wielki basen w ogrodzie. -
Kevin sam w domu - 1990
Kevin sam w domu (Home Alone) - 1990;
- reżyseria: Chris Columbus;
- scenariusz: John Hughes;
- wybrana obsada: Macaulay Culkin, Joe Pesci, Catherine O'Hara, Daniel Stern;
- gatunek: komedia, familijny.Nie mogłem się powstrzymać. Co roku w mediach i w żartach jest jeden temat. Czy podczas świąt będzie puszczany Kevin sam w domu? Na szczęście świat ma stabilne podstawy i film niemal zawsze gości na antenie. Może śniegu nie być, ale Kevin to podstawa. Mnóstwo osób się śmieje, że to kolejna powtórka z rozrywki, że film nie jest wart uwagi, ale mam całkiem odmienne zdanie. Jest mnóstwo świątecznych filmów, ale żaden z nich (no poza Listami do M) nie ma gwarantowanego miejsca w ramówce telewizyjnej w okresie Świąt. Skąd ten fenomen Kevina? Myślę, że wynika on z prostego faktu, iż jest to dobrze zrealizowana komedia. Jest dużo akcji, wyraziści bohaterowie, a także świąteczny morał. Możecie się śmiać i skrytykować to co piszę, ale jestem przekonany, że film na trwale wpisał się w historię popkultury. W krótkim czasie doczekał się kontynuacji, ale także różnych remake'ów - istny fenomen. Do świątecznej ramówki nadaje się też z innego powodu. Nie skupia uwagi widza - może lecieć w telewizorze, ale jednocześnie można się udzielać rodzinnie. Idealne rozwiązanie. Nie ukrywam, że w tym roku świadomie nie wyłączałem tego filmu, świąteczne tradycje muszą być ;p . Można śpiewać kolędy, ale lepiej dla wszystkich będzie jak zamiast śpiewać będę oglądać Kevina.