"Mam krwiaka. - Żeby mieć krwiaka to trzeba mieć mózg"
Przychodzi facet do lekarza

Nowości na stronie

Saga Winlandzka Tom 7
Tina - 1993
Niebezpieczni dżentelmeni - 2022
Siedmiu królów musi zginąć - 2023
Zabójcze wesele - 2023
Justified: Bez przebaczenia sezon 2
Dallas Barr
Czerwony smok - Thomas Harris
Wonder Woman: Tom 2
Dziewczyna z Panamy
Wydział 7 - pakiet 1-6
Zew krwi - 2020
Płaszcz i szpony. Integral II
Wypadek na polowaniu. Prawdziwa opowieść o zbrodni i poezji

Unlimited 4

  • Ad astra - 2019

    ad astra

    Ad astra - 2019;
    - reżyseria: James Gray;
    - scenariusz: James Gray, Ethan Gross; 
    - wybrana obsada: Brad Pitt, Tommy Lee Jones, Ruth Negga, Donald Sutherland, Liv Tyler;
    - kategoria: unlimited, science fiction, thriller.

    Niedaleka przyszłość. Na Ziemię docierają impulsy, które uszkadzają ziemskie instalacje elektryczne. Wszystko wskazuje na to, że ich źródłem jest misja, która dotarła w ramach Projektu Lima w okolice Neptuna. Misją dowodził H. Clifford McBride - bohater, który poświęcając rodzinę wyruszył na wyprawę bez powrotu. Teraz Roy McBride wyrusza śladami ojca by sprawdzić co tak naprawdę wydarzyło się w ramach Projektu Lima.

    Próbuje poznać prawdę o swoim ojcu, ale długa podróż jest też świetną okazją do poznania siebie.

     

  • Aladyn - 2019

    aladyn

    Aladyn,
    (Aladdin) - 2019;
    - reżyseria: Guy Ritchie;
    - scenariusz: Guy Ritchie, John August;
    - wybrana obsada: Will Smith, Mena Massoud, Naomi Scott, Marwan Kenzari, Navid Negahban, Nasim Pedrad, Billy Magnussen;
    - gatunek: przygodowy, musical, baśń.

    Aladyn to spore zaskoczenie w kinach. Disney niezbyt przyłożył się do promocji czując, że być może ten film może okazać się klapą artystyczną i dochodową. Rzeczywistość nieźle zaskoczyła. Aladyn okazał się bezkonkurencyjny i całkowicie zdominował amerykański box office. Jest to rekordowe otwarcie w historii filmów Guy'a Ritchie'go. Ponadto film zbiera też pozytywne recenzje krytyków. Czy naprawdę warto obejrzeć ten film? W mojej ocenie zdecydowanie tak. Fabularnie Aladyn nas specjalnie nie zaskoczy. Miejski złodziejaszek poznaje piękną księżniczkę i marzy o tym by móc ją poślubić. Może zdobyta (nieco przypadkiem) lampa z Dżinem pozwoli spełnić skryte marzenie? Następuje tu ładna przemiana bohatera, który będąc odrzutkiem społecznym przeistacza się w księcia, a następnie powraca do korzeni i walcząc z zakusami władzy zaczyna wierzyć w siebie. Jest to przewidywalna i całkiem wierna z oryginałem przemiana bohatera. O wiele bardziej zmodyfikowana jest postać księżniczki Dżasminy. Kobieta trzymana niemal w niewoli przez nadopiekuńczego ojca otrzymuje świetne, wykształcenie, ale to nie ma znaczenia bo jej rola ma się ograniczyć do uległej żony nowego sułtana. Dżasmina nie chce zgodzić się na taki bieg rzeczy o coraz odważniej walczy o zmianę sposobu myślenia. To kolejna disneyowska księżniczka, która przestaje być przedmiotem męskich decyzji. Brawo!

  • Asteriks i Obeliks. Tajemnica magicznego wywaru - 2018

    asteriks i obeliks tajemnica magicznego wywaru

    Asteriks i Obeliks. Tajemnica magicznego wywaru,
    (Astérix - Le Secret de la potion magique) - 2018;
    - reżyseria: Louis Clichy, Alexandre Astier; 
    - scenariusz: Alexandre Astier; 
    - gatunek: animacja, familijny, komedia,

    Samotna wioska Galów jest atakowana przez wojska Cezara... no może nie będę pisał o wszystkich okolicznościach życia Galów - to akurat każdy powinien znać. Skupię się zatem tylko na fabule najnowszej części przygód Asteriksa, Obeliksa i Panoramiksa. Ten ostatni jest głównym bohaterem najnowszej animacji. Druid ma swoje lata i po wypadku w lesie dochodzi do wniosku, że potrzebuje następcy. Nie może wybrać nikogo w wiosce więc wyrusza (oczywiście nie sam) w poszukiwawczą podróż. Jest wielu kandydatów, ale czy są godny by powierzyć im tajemnicę magicznego wywaru?
    Wieści o poszukiwaniach szybko trafiają do druida, który przeszedł na ciemną stronę mocy - spróbuje on ostatecznie pokonać Panoramiksa i zdobyć przepis.

  • Avengers: Koniec gry - 2019

    avengers koniec gry

     

    Avengers: Koniec gry,
    (Avengers: Endgame) - 2019;
    - reżyseria: Anthony Russo, Joe Russo;
    - scenariusz: Christopher Markus, Stephen McFeely;
    - wybrana obsada: Robert Downey Jr., Chris Evans, Mark Ruffalo, Chris Hemsworth, Scarlett Johansson, Jeremy Renner, Don Cheadle, Paul Rudd, Brie Larson, Karen Gillan, Bradley Cooper, Josh Brolin, Chadwick Boseman, Tom Holland, Tom Hiddleston, Tilda Swinton, Gwyneth Paltrow, Michelle Pfeiffer, Anthony Mackie (i tak pewnie wymieniłem tylko połowę);
    - gatunek: akcja, science fiction.

    W końcu dotarł na ekrany. Film, który ma zakończyć pewną fazę filmów Marvel'a. Przed twórcami stało bardzo trudne zadanie. Z jednej strony musieli pożegnać starych (nieco wysłużonych) bohaterów, wprowadzić świeżą krew, a dodatkowo przeprowadzić całą akcję w nienagannej fabule. Wysoko postawiona poprzeczka okazała się być stanowczo za nisko dla braci Russo. Idąc na seans spodziewałem się wysokiej realizacji i niezłego scenariusza, ale nie sądziłem, że dostanę tak dopracowaną historię, w której najbardziej znani bohaterowie (Iron Man, Thor, Hulk, Kapitan Ameryka) zostali okraszeni znaczną dawką dobrego humoru. Kto to się spodziewał, że Banner okiełzna Hulka, a Thor się roztyje (w końcu coś mnie z nim łączy)? Avengers: Wojna bez granic zakończył się wielką porażką Avengersów. Thanos zgładził połowę życia we wszechświecie - taka gwałtowna redukcja miała sprawić, że 'życie' nabierze nowej, lepszej jakości. Po dotkliwej klęsce i utracie przyjaciół trzeba odnaleźć się w nowej rzeczywistości. Niektórzy sobie nieźle radzą, ale większość naszych bohaterów nie może pogodzić się ze stratą. A może jest szansa by to wszystko cofnąć? Zebrać kamienie mocy przed Thanosem? I więcej fabuły nie zdradzę. No poza tym, że nie warto czekać po napisach. Wyjątkowo nie ma sceny końcowej.

  • Ból i blask - 2019

    bol i blask

    Ból i blask,
    (Dolor y gloria) - 2019;
    - reżyseria: Pedro Almodóvar;
    - scenariusz: Pedro Almodóvar;
    - wybrana obsada: Antonio Banderas, Asier Etxeandia, Leonardo Sbaraglia, Nora Navas, Penélope Cruz;
    - kategoria: dramat, unlimited, europejskie.

    Na wstępie napiszę ten film nadal jest grany w kinach i warto się na niego udać. Póki jeszcze jest czas.
    Salvador, uznany reżyser filmowy już nie pracuje zawodowo. Jego życie kręci się wokół lekarzy i coraz to większej ilości środków przeciwbólowych. Jeden z jego największych filmów właśnie został poddany rekonstrukcji cyfrowej i Salvador ma w związku z tym odbyć kilka spotkań z fanami kina. Jest to idealna okazja by odnowić kontakty z Alberto, który zagrał w tym filmie główną rolę. Nowe wyzwania i narkotyki sprawiają, że Salvador coraz częściej wspomina swoje dzieciństwo.
    Oglądając ten film co chwile spodziewamy się wielkiego trzęsienia ziemi. Intensywnego przeżycia, które buduje lub łamie charaktery... ale nic takiego nie ma miejsca.. historia powoli się toczy, odsłaniając nieznane, ale normalne, fakty z życia Salvadora. Czasem to piękne wspomnienia, a czasem słabsze momenty. Jak to w życiu.. które przepełnione jest przypadkowymi, z pozoru banalnymi, wydarzeniami, które nadają życiu rytm. Niektóre wspomnienia zapisują się w pamięci a większość z nich wyparowuje. Dlaczego akurat te zostają? To też kwestia przypadku?

  • Bumblebee - 2018

    bumblebee

    Bumblebee - 2018;
    - reżyseria: Travis Knight;
    - scenariusz: Christina Hodson;
    - wybrana obsada: Hailee Steinfeld, Jorge Lendeborg Jr., John Cena, Pamela Adlon, Stephen Schneider.
    - gatunek: science fiction, akcja.

    Seria Transformers była spisana u mnie na straty. Kolejne filmy miały dobre efekty specjalne, ale fabularnie nie potrafiły przyciągnąć widza. Z tego co pamiętam to ostatnie dwa filmy oceniłem na poniżej pięć. Przypadek (chyba rządzi moim życiem) sprawił, że pierwszym filmem obejrzanym w kinie w 2019 roku był Bumblebee - czyli najnowsza odsłona serii.
    Mamy rok 1987. Osiemnastoletnia Charlie (no prawie) marzy o swoim własnym samochodzie. Próbuje naprawić zabytkowe auto należące do zmarłego ojca, ale nie odnosi w tej materii sukcesu. Ratunkiem jest znaleziony, rozpadający się żółty garbus. Dziewczyna szybko odkryje, że rdzewiejący złom to tak naprawdę przybysz z Kosmosu, który utracił pamięć i zdolność mowy. Charlie nie wie jeszcze, że Bumblebee (tak go nazywa) to zwiadowca, który został wysłany na Ziemię w celu utworzenia bazy dla uciekających z rodzinnej planety Autobotów. Nie wie też (początkowo), że Bumblebee ścigają dwa niszczycielskie Deceptikony.

  • Ciemno, prawie noc - 2019

    ciemno prawie noc

    Ciemno, prawie noc - 2019;
    - reżyseria: Borys Lankosz;
    - scenariusz: Magdalena Lankosz, Borys Lankosz;
    - wybrana obsada: Magdalena Cielecka, Marcin Dorociński, Agata Buzek, Piotr Fronczewski, Roma Gąsiorowska, Dawid Ogrodnik, Jerzy Trela; 
    - gatunek: thriller, kryminał.

    W Wałbrzychu źle się dzieje. Znikają dzieci. Ktoś je porywa, a może morduje. Brak jakichkolwiek śladów. Pewnym jest, że sprawa może być ogólnopolskim tematem i dlatego do miasta przyjeżdża Alicja - reporterka, która wychowała się na tych ziemiach. Na miejscu ożywają stare demony i wspomnienia. Jest to dla kobiety trudna sprawa, ale ważniejsze jest zbadanie tematu (wątek trochę przypomina Ostre przedmioty).
    Mocną stroną filmu są świetne zdjęcia, dobre aktorstwo i niepokojący klimat sączący się z opowieści bohaterów. Prawda jest pokazywana fragmentarycznie, nieśpiesznie. Widz oczekuje czegoś niesamowitego a dostaje trochę banalne i trochę łopatologiczne zakończenie. Ciemno, prawie noc to ekranizacja powieści Joanny Bator, powieści której nie znam. Nie wiem na ile to jest wierna ekranizacja, ale niektóre elementy fabuły filmu wydają mi się zbędne. Po co historia o perłach, po co kopalnia, skąd nagle pedofile.

  • Dumbo - 2019

    dumbo

     

    Dumbo - 2019;
    - reżyseria: Tim Burton;
    - scenariusz: Ehren Kruger;
    - wybrana obsada: Colin Farrell, Michael Keaton, Danny DeVito, Eva Green, Alan Arkin, Phil Zimmerman;
    - gatunek: familijny, fantasy.

    Disney kontynuuje remaki swoich największych hitów. Nowe wersje mają obsadę aktorską, poprawione scenariusze oraz rozmach, który zapiera dech w piersiach widzów. Jest to sprawdzona (Księga Dżungli, Piękna i Bestia) metoda dająca Disney'owi olbrzymie wpływy... szkoda tylko, że te filmy tracą na autentyczności.
    Dumbo - malutki słonik, który urodził się w cyrku nie grzeszy urodą, ale ma niezwykły dar - potrafi latać. Taki słoń to w rękach sprawnego biznesmena to prawdziwa żyła złota. Słonik kosztem dzieciństwa ma bawić publiczność. Nie inaczej jest z filmami Disney'a. Oryginalne historie są uwspółcześniane i sprzedawane dla czystego zysku. Nie ma w tym miejsca na oryginalny scenariusz czy też świeżość w realizacji. To są elementy zbyt ryzykowne. Zatrudnienie Tim'a Buton'a do Dumbo sprawiło, że mocno wierzyłem w ten projekt. Mogła powstać nieco mroczna opowieść o tym co jest dziwne, oryginalne, o tym co nie pasuje do naszego współczesnego świata. Powstała, niestety bajeczka, która jest całkowicie pozbawiona autentyczności. Oczęta małego Dumbo wzruszają a wykreowany świat może się podobać, ale całość razi sztucznością.

  • Dzień czekolady - 2018

    dzien czekolady

    Dzień czekolady - 2018;
    - reżyseria: Jacek Piotr Bławut;
    - scenariusz: Anna Onichimowska, Jacek Piotr Bławut;
    - wybrana obsada: Julia Odzimek, Leo Stubbs, Dawid Ogrodnik, Katarzyna Kwiatkowska, Barbara Kurzaj, Witold Dębicki, Magdalena Cielecka, Tomasz Kot;
    - kategoria: familijny, przygodowy, kino polskie, ekranizacja.

    Ekranizacja nagradzanej książki Anny Onichimowskiej. Zwiastun i plakat zapowiadały świetnie zrealizowaną opowieść dla młodszego widza. Dlatego też z chęcią wybrałem się na ten seans. Co za rozczarowanie.. historia dwójki dzieci z sąsiedztwa, które marzą o cofnięciu czasu. Oboje tęsknią za bliskimi osobami, które odeszły na zawsze. Czasu cofnąć się nie da, ale są wspomnienia, które należy umiejętnie pielęgnować. Świetny materiał na mądry film. Podczas seansu widzimy, że od strony wizualnej obraz jest na wysokim poziomie. Ładne, nieco teatralne, kostiumy, ładne kadrowanie i olbrzymie przywiązanie do detalu. Tutaj nie można się niczego doczepić. Nawet dialogi były bardzo dobrze słyszalne. To są mocne, niepodważalne atuty produkcji. Szkoda tylko, że reszta leży. Wykreowani bohaterowie rażą swoją sztucznością i jednowymiarowością. Rodzice poza troską nie posiadają niemal żadnych emocji. Jest też wuj policjant (Kot) i pani psycholog, która jest traktowana jak wiedźma. Czy wiemy o nich coś więcej? Nie - bo i po co. Nawet postać Skoczka Czasu jest ograniczona do wcinania czekolady. Co z tego, że Ogrodnik starał się nadać postaci nieco szalonego charakteru (polski Depp) jak scenariusz mu na wiele nie pozwalał. Przynajmniej próbował grać - tego nie można powiedzieć o pozostałej obsadzie. Zwłaszcza dzieciaki wypadły blado. Może nie udźwignęły głównych ról, a może reżyser nie potrafił ich odpowiednio zmotywować do większej pracy? Poza Ogrodnikiem dobrze zagrała też kotka. Ładnie się prezentowała na ekranie.

  • Green Book - 2018

    green book

    Green Book - 2018;
    - reżyseria: Peter Farrelly;
    - scenariusz: Brian Hayes Currie, Peter Farrelly;
    - wybrana obsada: Viggo Mortensen, Mahershala Ali, Linda Cardellini, Sebastian Maniscalco, Dimiter D. Marinov;
    - gatunek: dramat, komedia, na faktach.

    Początek lat sześćdziesiątych dwudziestego wieku, Nowy Jork. Tony, Włoch z pochodzenia poszukuje tymczasowego zajęcia na czas remontu klubu, w którym ma stałą pracę. Dostaje propozycję by być szoferem wielkiego pianisty podczas dwumiesięcznej trasy koncertowej. Ma być kierowcą, ochroniarzem i ogólnie dbać o to by gwiazda dotarła na miejsce, a koncert odbył się bez najmniejszych problemów. Idealna praca dla Tony'ego. Są tylko dwa problemy. Gwiazdą jest ekstrawagancki czarnoskóry, a trasa wiedzie przez południowe stany.
    Tony wiele w życiu przeszedł więc i to wyzwanie bierze na klatę. Wspólna, wielotygodniowa podróż sprawia, że Tony powoli zaczyna rozumieć problemy czarnoskórych, a Dr Shirley (gwiazdor) otwiera się na drugiego człowieka.

  • Jak wytresować smoka 3 - 2019

    jak wytresowac smoka 3

    Jak wytresować smoka 3,
    (How to Train Your Dragon: The Hidden World) - 2019;
    - reżyseria: Dean DeBlois;
    - scenariusz: Dean DeBlois;
    - gatunek: animacja, familijny, przygodowy.

    Czkawka, po śmierci ojca, jest wodzem społeczności Berg. Mimo młodego wieku, jest przekonany, że dobrze realizuje się w tej roli. Zresztą ma Nocną Furię do pomocy. Berg się zmieniło. Jest coraz bardziej zdominowane przez smoki, a to rodzi pewne napięcia pomiędzy mieszkańcami. Jednak to najmniejszy z problemów Czkawki. Tak wielkie skupisko smoków wydaje się być idealnym celem dla wszystkich łowców smoków, a zwłaszcza dla Grimmel'a, który uwielbia polować na Nocne Furie. Jest przebiegły, bezlitosny i posiada smoka, który skutecznie rozproszy Mordkę. Miłość smoków, a w tle historia o dorastaniu i akceptacji decyzji.

     

  • John Wick 3 - 2019

    john wick 3

    John Wick 3,
    (John Wick: Chapter 3 - Parabellum) - 2019;
    - reżyseria: Chad Stahelski;
    - scenariusz: Chad Stahelski;
    - wybrana obsada: Keanu Reeves, Halle Berry, Ian McShane, Laurence Fishburne, Mark Dacascos, Asia Kate Dillon, Lance Reddick;
    - kategoria: unlimited, akcja, thriller.

    Trochę nie rozumiem tego zachwytu serią John Wick. Pierwszy film oceniłem na pięć, drugi na cztery, a mimo to poszedłem na trójkę do kina. Nie wiem dlaczego, ale mam trójkę podejrzanych: może to wewnętrzny masochizm, skuteczna kampania promocyjna, Cyberpunk 2077 i szum wokół tej gry.
    Film rozpoczyna się dramatyczną ucieczką Wicka ulicami Nowego Jorku. Zabójca został wykluczony z 'klanu' i teraz jest celem. Każdy bandyta w mieście chce go dopaść, ale nikomu się nie udaje. John niweluje kolejne ataki, a w międzyczasie próbuje dotrzeć do szefostwa by ponownie zadeklarować wierność. Oczywiście przy pierwszej okazji przysięgi nie dotrzymuje a to stawia pod znakiem zapytania całą tą jego wycieczkę i utratę palca. Zresztą zostawmy to, takie filmy nie ogląda się przecież dla fabuły. No to skupmy się na akcji, a tej jest całkiem sporo. I tu muszę pochwalić twórców za dobrze zrobioną choreografię scen walki. I na tym pochwały się kończą. Nie zliczę ilu przeciwników Wick zabił, ale większość likwidacji wygląda tak samo. Po naparzance strzał w głowę (opcjonalnie nóż).

  • Joker - 2019

    joker

    Joker - 2019;
    - reżyseria: Todd Phillips;
    - scenariusz: Todd Phillips, Scott Silver;
    - wybrana obsada: Joaquin Phoenix, Robert De Niro, Zazie Beetz, Frances Conroy, Brett Cullen;
    - kategoria: dramat, kasowy, kryminał, akcja, unlimited.

    Gotham wiele lat przed pojawieniem się Batmana. Miasto zatraca się w biedzie, przemocy, smrodzie. Społeczeństwo jest spolaryzowane - bogaci, w pięknych domach za wysokimi murami i reszta, a wśród nich Ci, którzy są poza systemem. Systemem, który cały czas tnie środki na pomoc społeczną i spycha coraz większą grupę ludzi poza margines. A wśród nich Arthur Fleck - śmieszek, który marzy o karierze komika. Człowiek, który przez całe życie nie zaznał ani grama szczęścia, który nie wierzy w nic, bo nic od życia nie dostał. Człowiek, który coraz mocniej zatraca się w sobie, zamyka na otaczający świat i głębiej zanurza w swoim szaleństwie, które znajduje ujście w przemocy.
    Joker jest znakomitą pozycją, która pokazuje jak głęboko może zmienić się człowiek, który jest odrzucany przez wszystkich. To znakomite studium szaleństwa, które powoli otacza nas wszystkich. Pytanie kto tu jest szalony? Arthur, czy może społeczeństwo, które go otacza... świat schodzi na psy, a ludzie zapatrzeni w ekrany liczą na rozrywkę. Dziwnie znajome? Rozejrzyjcie się wokół..

  • Kapitan Marvel - 2019

    plakat promujący

     

    Kapitan Marvel,
    (Captain Marvel) - 2019;
    - reżyseria: Anna Boden, Ryan Fleck;
    - scenariusz: Geneva Robertson-Dworet, Anna Boden;
    - wybrana obsada: Brie Larson, Samuel L. Jackson, Ben Mendelsohn, Jude Law, Annette Bening, Lashana Lynch, Clark Gregg, Gemma Chan, Djimon Hounsou;
    - gatunek: akcja science fiction.

    Zaczynamy od wielkiego hołdu dla Stan'a Lee, a kończymy wielką zapowiedzią najnowszych Avengers. Zresztą Kapitan Marvel sporo wnosi do tego uniwersum. Poznajemy genezę nazwy, początki Tarczy, upodobania Fury'ego, okoliczności utraty przez niego oka i mnóstwo, mnóstwo smaczków, ale przecie to nie o tym jest ten film. Jego głównym bohaterem jest kot, który tak naprawdę jest bardzo niebezpiecznym zwierzęciem... wróć.. to wcale nie film o kocie. Kapitan Marvel to o niej jest ten film. Dziewczyna bez pamięci, która ma olbrzymią moc w dłoniach jest trenowana na żołnierza. Ma walczyć przeciwko rasie, która niszczy inne cywilizacje i planety. Okrutny wróg. Pierwsza misja kończy się porażką, a nasza bohaterka dostaje się do niewoli. I więcej nie będę spojlerować. Powiem tylko, że jest kilka ciekawych zwrotów akcji.

  • Król Lew - 2019

    krol lew 2019

    Król Lew,
    (The Lion King) - 2019;
    - reżyseria: Jon Favreau;
    - scenariusz: Jeff Nathanson;
    - kategoria: animacja, przygodowy, familijny, Disney, unlimited, kasowy.

    Król Lew gości na naszych kinach i ma bardzo dobre wyniki w box office. W to, że ta animacja będzie świetnie zarabiała nie wątpił chyba nikt.
    O fabule nie ma co zbyt wiele pisać - niespecjalnie różni się od pierwowzoru z 1994 roku. Jest opowieść o Simbie, lwie, który po latach spędzonych z daleka od swojego domu musi wrócić by walczyć o przywództwo. Przeciwnikiem jest brutalny i dwulicowy Skaza. W walce pomagają mu wierni przyjaciele oraz pamięć o ojcu, który zginął w tragicznych okolicznościach.
    Fabuła Króla Lwa nie jest wierną kalką poprzedniej odsłony. Główny wątek jest taki sam, ale sporo zmienia się w dialogach. Całkiem inny wydźwięk mają rozmowy z Timonem i Pumbą czy też docinki Hien. Mam wrażenie, że humor jest na gorszym poziomie, a całość zyskała poważniejszy wydźwięk. Nie jest to wielki zarzut do fabuły - jestem przekonany, że dzieci oglądające nową wersje będą zachwycone, a pokolenie trzydziestolatków również. Ich polityczna poprawność pozostanie niezachwiana.

  • Kurier - 2019

    kurier

    Kurier - 2019;
    - reżyseria: Władysław Pasikowski;
    - scenariusz: Władysław Pasikowski, Sylwia Wilkos;
    - wybrana obsada: Philippe Tłokiński, Patrycja Volny, Cezary Pazura, Julie Engelbrecht, Grzegorz Małecki, Zbigniew Zamachowski, Mirosław Baka, Rafał Królikowski;
    - gatunek: historyczny, sensacyjny.

    Nie wiem czy jesteście świadomi, ale polskie kino czeka teraz epoka narodowo-patriotyczno-religijna. Od kilku lat powstaje coraz więcej filmów historycznych, a to dopiero początek - wiele tytułów jest dopiero przed nami. Mam tylko nadzieję, że oprócz kina z misją będą powstawać również produkcje bardziej ambitne.
    Kurier to historia inspirowana prawdziwymi wydarzeniami z życia Jana Nowaka-Jeziorańskiego, który był kurierem pomiędzy rządem w Londynie, a AK działającą w okupowanej Polsce. Akcja skupia się na wydarzeniach poprzedzających wybuch Powstania Warszawskiego - Jan Nowak ma pilnie dostać się do Polski i przekazać decyzję o tym by AK nie angażowało się zbrojnie. Innymi słowy - zero powstań. Podróż kuriera do łatwych nie należy. Ścigany przez wrogie wywiady cudem dociera do Warszawy. I to cała fabuła filmu. To chyba największy mankament Kuriera - cała akcja skupia się na jednej podróży, której znaczenie (nawet dla fabuły filmu) jest nieistotne. Nie wiem, skąd decyzja by tak mocno okroić kontekst historyczny. Gdzieś mam wrażanie, że Pasikowski chciał zrobić film, który dostanie dofinansowanie z państwowych instytucji, ale jednocześnie będzie typowym filmem akcji. I wilk syty i owca cała - przynajmniej w teorii. Mimo wszystko wolałbym, żeby Pasikowski robił filmy typowo sensacyjne całkowicie oderwane od kontekstów historycznych - tak byłoby 'uczciwiej'. Scenariusz mocno kuleje.

  • Manu. Bądź sobą! - 2019

    manu

     

    Manu bądź sobą,
    (Manou - flieg' flink!) - 2019;
    - reżyseria: Christian Haas;
    - scenariusz: Andrea Block, Axel Melzener;
    - gatunek: animacja, familijny, przygodowy.

    Zwiastun tej animacji całkowicie mnie nie przekonywał do seansu, ale wysokie noty na portalach filmowych sprawiły, że chętnie udałem się do kina. W końcu dawno nie widziałem dobrej animacji.
    Manu, pisklę wychowane przez mewy podczas dorastania odkrywa, że nie nie jest prawdziwą mewą.. jest jerzykiem, który został wychowany przez przybranych rodziców. Jerzyki i mewy znacznie się różnią. Inaczej latają, pływają, inaczej żyją. Różni je niemal wszystko, a na dodatek mewy i jerzyki wzajemnie się nie znoszą. Międzygatunkowe animozje sprawiają, że Manu ma zostaje wygnany ze stada i odnajduje szczęście u jerzyków. Tęsknota za dawną rodziną jednak pozostaje.

  • Pewnego razu... w Hollywood - 2019

    pewnego razu w hollywood

    Pewnego razu w Hollywood,
    (Once Upon a Time... in Hollywood) - 2019;
    - reżyseria: Quentin Tarantino;
    - scenariusz: Quentin Tarantino;
    - wybrana obsada: Leonardo DiCaprio, Brad Pitt, Margot Robbie, Al Pacino, Emile Hirsch, Kurt Russell, Margaret Qualley, Rafał Zawierucha, Luke Perry;
    - kategoria: kryminał, dramat, unlimited, kasowy.

    Musiałem odczekać kilka dni zanim cokolwiek napiszę o tym filmie. Tarantino znów zaskoczył i zrobił dzieło, które ciężko zamknąć w kilku zdaniach, a przy okazji za mocno nie zdradzać fabuły.
    Druga połowa lat sześćdziesiątych w Hollywood. Złota era bezpowrotnie minęła, ale Hollywood nadal żyje i dzielnie walczy z zalewem telewizyjnych produkcji. Rick Dalton był rozpoznawalnym aktorem, ale w nowych czasach dostaje niezbyt ciekawe propozycje, a jego wierny przyjaciel osobisty kaskader Cliff Booth w zasadzie może żegnać się z pracą. Do obu dociera, że jedyną szansą jest przyjęcie propozycji kontraktu we Włoszech. Tam ex gwiazdy mogą nadal mocno świecić. I może starczy o fabule bo nie ta u Tarantino jest najważniejsza. Skupmy się na pokazanych czasach i dialogach. Ameryka jest krajem skrajnych sprzeczności. W jednej strony dzieci kwiaty i sprzeciw wobec wojny, a z drugiej wielki szacunek do bohaterów wojennych. Takie sprzeczności są możliwe tylko tam. Ukazani hipisi to banda średnio rozgarniętych ludzi, którzy nie mają pomysłu na swoje życie. Większość z nich to bezwolne marionetki, która dają się wykorzystywać przez bardziej rozgarniętych manipulatorów. Są totalnym przeciwieństwem Cliff'a, który nie boi się podejmowania decyzji. Po prostu działa jak trzeba, a jak nie trzeba to odpoczywa. Tylko, że Cliff to człowiek minionego pokolenia - teraz twardziele są mocny głównie w gębie. Najlepiej to pokazuje konfrontacja Cliff'a z Bruce'm Lee. Quentin w swoim filmie pokazał zarówno prawdziwych bohaterów tamtych lat jak i całkiem fikcyjne postacie. Ryzykowny zabieg, który ma swoich wielkich przeciwników. Tarantino bezceremonialnie pozbawił prawdziwe gwiazdy ich popkulturowej pamięci. Lee leży na deskach, a Sharon Tate nie jest skąpana w krwi. Dziewczyna (Margot Robbie) jest pokazana tak jak zasługuje. Pełna życia, wrażliwości i nadziei na piękną przyszłość. Obecnie pamiętamy tylko, że była zamordowaną żoną Polańskiego.

  • Planeta Singli 3 - 2019

      planeta singli 3

    Planeta singli 3 - 2019;
    - reżyseria: Sam Akina, Michał Chaciński;
    - scenariusz: Sam Akina, Jules Jones;
    - wybrana obsada: Agnieszka Więdłocha, Maciej Stuhr, Bogusław Linda, Danuta Stenka, Maria Pakulnis, Piotr Głowacki, Weronika Książkiewicz, Tomasz Karolak, Borys Szyc, Anna Smołowik, Joanna Jarmołowicz; Jakub Józefowicz;
    - gatunek: komedia romantyczna.

    Tytuł do kin trafił około trzy miesiące po drugiej części. To budzi pewne obawy o poziom scenariusza i jakości produkcji. Zbyt szybkie tempo produkcji nigdy nie wróży dobrze. Na szczęście nie było tak źle ;).
    Ania i Tomek w końcu wezmą ślub. Planowane jest wielkie, ale skromne, wesele w domu rodzinnym Tomka. Impreza na wsi musi być niezapomniana. I tak też będzie - o ile panna młoda nie ucieknie z ceremonii. Co za obrzydliwy spojler zaserwowałem. No cóż. Stało się. Przygotowania do ślubu idą pełną parą, ale absolutnie nie można powiedzieć, że zgodnie z planem. Na wierzch wychodzą wszelakie problemy rodzinne i to nie tylko w rodzinie Wilczyńskich.

  • Podwójne życie - 2018

    podwojne zycie

    Podwójne życie,
    (Doubles vies) - 2018;
    - reżyseria: Olivier Assayas;
    - scenariusz: Olivier Assayas;
    - wybrana obsada: Guillaume Canet, Juliette Binoche, Vincent Macaigne, Christa Théret;
    - gatunek: dramat, komedia.

    Tego filmu nie planowałem, ale seansu w żaden sposób nie żałuję. Powiem więcej - mocno dziwi mnie średnia na filmwebie (okolice 5).
    Fabularnie niewiele się dzieje. Głównymi bohaterami są: Alain, który jest wydawcą, jego przyjaciel pisarz - Leonard oraz ich partnerki. Bohaterowie spotykają się, rozmawiają, mają romanse, marzenia, pracę.. ale najważniejsze jest to jak rozmawiają, i o czym.
    Większość rozmów dotyczy rynku wydawniczego o tym jak się zmienia, jakie są potrzeby czytelnika. Mowa o tym, że książki są za drogie, że ludzie czytają/oglądają blogi zamiast książek, rozczarowanie rynkiem e-booków, które mocno są piracone, potrzebie recenzji i autorytetów, ale też nadmiarze byle jakiej literatury, która nie posiada nawet korekty, o tym że ludzie teraz chcą mieć kulturę za darmo... w tym kontekście mowa też o bibliotekach i potrzebie ich zmiany.. jeśli tylko interesujecie się rynkiem wydawniczym/czytelniczym to ten film jest dla Was. Te wspomniane tematy (wymieniłem tylko garstkę) to rzeczy, o których też rozmawia się w Polsce. Mnóstwo problemów i brak jakiejkolwiek recepty. To rozmowy o roli sztuki, kultury w kontekście społeczeństwa, które zmienia sposób konsumowania treści. Czy rynek ma się dostosować czy też odpuścić i wierzyć, że to chwilowa zmiana, a jakość się obroni.

Back to top