Kompania braci,
(Band of Brothers) - 2001;
- producent wykonawczy: Tom Hanks, Steven Spielberg;
- HBO, 10 epizodów
- wybrana obsada: Damian Lewis, Dale Dye, Ron Livingston, David Schwimmer, Matthew Settle, Neal McDonough, Donnie Wahlberg, Simon Pegg, Tom Hardy;
- gatunek: dramat, wojenny.
W mediach trwa intensywna kampania reklamowa HBO. Stacja chwali się, że wyprodukowała znakomite seriale, które zyskały miano kultowych. Spot reklamowy przypomniał mi, że mam do nadrobienia Kompanię braci. Kiedyś zachwycałem się serialem Pacyfik z 2010, ale dopiero teraz dotarło do mnie, że jest to tak naprawdę kontynuacja Kompanii braci. Ten sam poziom realizacji tylko inny miejsce wojennych zmagań.
Kompania opowiada o losach amerykańskich żołnierzy po lądowaniu w Normandii. Każdy epizod jest poprzedzony wypowiedziami żołnierzy, którzy przeżyli drugą wojnę światową. Dzięki temu prostemu zabiegowi przypominamy sobie, że opowiadane historie mają w sobie elementy prawdy, że brutalna wojna była nie tak dawno temu. Epizody mają różne tempa akcji.. czasem skupiają się intensywnych działaniach wojennych, a czasem tempo spada i fabuła skupia się wokół ludzkich pierwiastków (strach, tęsknota). To nierówne tempo akcji idealnie oddaje realizm wojny. Świetnie też pokazano, że wojna to nie tylko medale za zasługi, że nawet waleczni Amerykanie też nie są święci. Wszyscy jesteśmy tylko ludźmi.
Produkcja HBO zaskakuje poziomem realizacji. Sceny balistyczne zapierają dech w piersiach, ale wrażenie na mnie robiły też zwykłe sceny w miasteczkach czy też w zimowych okopach, gdzie ludzie ginęli od przypadkowych kul. Epizod, w którym odkryto obozy pracy zasługuje na szczególne uznanie. Nie uwolniono wszystkich ludzi, trzeba było ich nadal trzymać w zamknięciu by mieli szansę na przeżycie. Za to wielki szacunek, twórcy pokazali, że nie trzeba iść na łatwiznę i warto pokazać, że wojna to też te trudne i niezbyt oczywiste decyzje.