60 sekund (2000 rok) - w końcu sobie przypomniałem o tym filmie. Film ma wielu wiernych fanów, ale mnie jakoś nie zachwycił. Dzieło Dominica Seny to prosta historia o kradzieży samochodów. Znany, emerytowany, złodziej aut (Randal Raines-Nicolas Cage) musi wrócić do zawodu by ratować brata (Giovanni Ribisi). Zadanie ma niełatwe. W kilka dni ma ukraść równo 50 zamówionych aut. Jest to robota nie dla jednej osoby, dlatego kompletuje drużynę, która ma umożliwić terminowe wykonanie roboty. Zadanie utrudnia jeszcze zawzięty policjant (Delroy Lindo), który śledzi każdy krok Randala. W pozostałych rolach zobaczymy : Angelinę Jolie oraz Roberta Duvalla.
Mocnym atutem filmu są auta i pościgi, ale tych ostatnich jest zwyczajnie za mało. Mam też wrażenie, że na scenie jest za dużo postaci i wątków pobocznych. Z drugiej strony pewne główne wątki nie zostały dopowiedziane.
60 sekund nieźle sie ogląda, ale cały czas mi czegoś brakowało.
Film oceniam na solidne siedem.

Możliwe, że będzie teraz więcej recenzji starszych filmów. Kolekcja HD-DTS powstaje i zwyczajnie ma się ochotę oglądać pewne tytuły jeszcze raz ;)