Michelle Rodriguez
-
Dungeons & Dragons: Złodziejski honor - 2023
Dungeons & Dragons: Złodziejski honor,
(Dungeons & Dragons: Honor Among Thieves) - 2023;
- reżyseria: Jonathan Goldstein, John Francis Daley;
- scenariusz: John Francis Daley, Jonathan Goldstein;
- wybrana obsada: Chris Pine, Michelle Rodriguez, Rege-Jean Page, Justice Smith, Sophia Lillis, Hugh Grant, Chloe Coleman, Jason Wong, Bradley Cooper;
- kategoria: film, przygodowy, Dungeons & Dragons, fantasy;
Świat D&G jest dla mnie totalnie obcy. Wiem, że istnieje, ale mój kontakt ograniczył się tylko do kilku partii w planszówkę. Absolutnie nie mylić z RPG. Dlatego też mogłem bez żadnego nastawienia przystąpić do seansu. Czasem nieznajomość uniwersum jest sporym komfortem.
Akcja zaczyna się w zakładzie karnym. Dwójka złodziei stara się o przedterminowe zwolnienie, ale nie czekając na wynik rozprawy uciekają. W końcu muszą odnaleźć córkę jednego z nich i zająć się wychowaniem. Szybko okazuje się, że stary przyjaciel, który miał się nią zająć ma swoje za uszami a nasi bohaterowie zostają wplątani w wielką aferę. To już nie chodzi o odzyskanie córki, ale także o przeżycie całego świata. -
Szybcy i wściekli 8 - 2017
Szybcy i wściekli 8,
(The Fate of the Furious) - 2017;
- reżyseria: F. Gary Gray;
- scenariusz: Chris Morgan;
- wybrana obsada: Vin Diesel, Jason Statham, Dwayne Johnson, Michelle Rodriguez, Tyrese Gibson, Ludacris, Charlize Theron, Kurt Russell, Nathalie Emmanuel, Kristofer Hivju, Luke Evans, Scott Eastwood;
- gatunek: akcja.No to mamy weekend. W kinach kilka premier. Powstał dylemat co tu obejrzeć: Dzieciak rządzi czy też Szybcy i Wściekli 8? Co byście wybrali? Wybrałem Szybkich, co się okazało też wariacją na temat: dzieciak rządzi. Niby miałem wybór, ale tylko pozorny.
Słowo o fabule. Dom jest szantażowany przez super hakerkę Cipher - musi opuścić swoją "rodzinę" i znów wkroczyć na przestępczą ścieżkę. Jest to oczywista zdrada, ale przecież w rodzinie nie takie rzeczy się wybacza. Prawda? Przyjaciele poszukują odpowiedzi dlaczego Dom ich opuścił. Rozpoczyna się pościg za Cipher i jej nowym sługusem. Pościg samochodowy oczywiście. -
Szybcy i wściekli 7 - 2015
Szybcy i wściekli 7
(Furious 7, reżyseria James Wan, 2015)To już siódma odsłona... ale nie ostatnia.. przecież nie zabija się kur znoszących złote jajka.. nieważne, że jeden z czołowych aktorów zmarł. Pozwolę sobie mocniej tego nie komentować..
Farious 7 przypomina mi Niezniszczalnych.. absurdalna akcja, strzelaniny i rewia gwiazd sensacyjnego. Z samochodami praktycznie to już niewiele ma wspólnego... no chyba, że z latającymi... szkoda słów.
Akcji jest sporo i nawet całkiem fajnie zrealizowanej.. to się może podobać.. dopóki nie ma dialogów.. tak słabych tekstów w kinie dawno nie słyszałem.. żenujące, sztywne i naciągane.
Na plus zaliczę wprowadzenie Jasona Stathama, który był godnym przeciwnikiem dla Walkera i Diesela. Było też parę innych smaczków.. ale głównie aktorskich.. nie fabularnych...a szkoda. Całość daje się oglądać.. ale jest to rozrywka jednorazowa. -
Szybcy i wściekli 6 2013
Szybcy i wściekli 6
(The Fast and the Furious 6, reżyseria Justin Lin, 2013)Nie jestem wielkim fanem szybkich i wściekłych. Lubię filmy w których są niezłe wyścigi, ale Vin Diesel nie należy do moich faworytów. Sytuacja zaczęła się zmieniać po piątej odsłonie serii. Scenarzyści odeszli od wyścigów ulicznych i fabułę kierują w stronę kina akcji (tak jest fabuła ;p ). Mądra decyzja, która dała serii szansę na dłuższe życie.
Szósta odsłona jest przyzwoitym kinem akcji, w którym dobrych scen samochodowych nie brakuje. Szacun za scenę z czołgiem. Chociaż motywu z Drużyny A nie pobili.
Oprócz Vina w filmie zagrali Paul Walker, Dwayne Johnson (może się kiedyś do niego przekonam) oraz Michelle Rodriguez.
W związku z tym filmem mam tylko jedno pytanie: jak długi był pas startowy na lotnisku w ostatniej akcji? -
Inwazja kaszany
Miałem wątpliwą przyjemność obejrzenia Inwazji : Bitwy o Los Angeles (2011, reż, Jonathan Liebesman).. i to jest kolejny film, który mnie rozczarował.. jak dla mnie był zwyczajnie nudny ! Niby są efekty, niby coś się non stop na ekranie dzieje, a człowiek myśli sobie-- ale to już było.. film mnie nie porwał. Sposób kręcenia też nie ( z ręki). Jestem wielkim fanem niewidzialnej kamery, wszelkie machanie uważam za przejaw przerostu formy nad treścią. Film zarobił w USA już ponad 100 milionów dolarów ( budżet filmu to niecałe 15 milionów), czyli jest niewątpliwy sukces finansowy. Chyba o to twórcom chodziło. ;)
Ocena ? Pięć i to bez przekonania.