Miasto Wyrzutków, tom 1: Mężczyzna, który gromadził rupiecie,
(VilleVermine, vol. 1: L'homme aux babioles);
- autor: Julien Lambert;
- Non Stop Comics, 2020
- kategoria: komiks

Miasto upadłe, brzydkie, ohydne... jest tak byle jakie, zapomniałe i zgniłe, że nikt już nie pamięta jak się nazywa. W tym mieście żyje już tylko podejrzany element. Zbiry, złodzieje, łachudry i dziwne monstra. Żyje w nim też nasz główny bohater. Wielki grab specjalizujący się w odzyskiwaniu przedmiotów. A jak je znajduje? Otóż potrafi z nimi rozmawiać.. w zasadzie to tylko z nimi rozmawia, od ludzi stroni - zbyt często są nieuczciwi. A przedmioty nie mają tajemnic. Przedmioty otaczają nas wszędzie, a co za tym idzie są świadkami nietypowych wydarzeń. Kradzieży, porwań - to zdecydowanie ułatwia pracę.

Miasto Wyrzutków, tom 2: Chłopak, który zbierał stworzonka,
(VilleVermine 2/2: Le garcon aux bestioles);
- - autor: Julien Lambert;
- Non Stop Comics, 2020
- kategoria: komiks.

Drugi tom Miasta Wyrzutków to pościg Jacques'a za szalonym naukowcem, który w poprzedniej części wyciął mu z ciała coś, co sprawiało, że Jacques mógł rozmawiać z rzeczami. Bez tej zdolności czuje się bardzo samotny, a i jego praca przestała być możliwa.. no bo jak szukać zaginionych rzeczy jak się nie ma talentu, na którym się bazowało?
Pierwszym krokiem w kierunku odnalezienia naukowca jest zawiązanie współpracy z chłopakiem żyjącym na ulicy. Ten chętnie pomoże, ale oczywiście nic za darmo.

Miasto wyrzutków, Tom 3. Grobowiec Olbrzyma;
- autor: Julien Lambert;
- Non Stop Comics, 2022;
- kategoria: komiks.

Jacques Peuplier słynie z tego, że potrafi odnajdować zaginione przedmioty. Dzięki umiejętności rozmawiania z rzeczami jest bardzo skuteczny w swoim fachu. Kolejnym zleceniem jest odnalezienie topora, który pół wieku wcześniej posłużył do roztrzaskania czaszki olbrzyma. Rębacz (tak się nazywał) zaginął dawno temu i nikt nie ma pojęcia gdzie może być. Być może czas zrobił swoje i topór już nie istnieje? Jacques w poszukiwaniu przedmiotu musi wejść w kanały, a tam niekoniecznie jest bezpiecznie. Tu nadal nasz poszukiwacz napotyka się na Olbrzyma (całkiem żywego), który wydaje się być miły. Może te Olbrzymy nie są takie złe? A skoro tak to dlaczego zamordowano jednego z nich pół wieku temu?