Walentynki minęły nam pod znakiem Marilyn Monroe.
Obejrzeliśmy film Mój Tydzień z Marilyn (2011 reż. Simon Curtis).
Seans wywołał u nas mieszane uczucia, był świetny początek, niezłe zakończenie, ale w środku zabrakło czegoś.
Tytułową rolę zagrała Michelle William, która średnio mi pasowała, zawsze chciałem by Monroe zagrała Scarlett ;)
Michelle mnie zaskoczyła, nie była to rola oskarowa, ale zagrała całkiem przyzwoicie. Dobrze wypadli też pozostali aktorzy : Kenneth Branagh, Eddie Redmayne, Judi Dench oraz Emma Watson (kojarzycie ją? )
Słabą stroną Tygodnia jest scenariusz, który momentami wydaje się niekompletny i niedopracowany.
Całość oceniam na solidne siedem.