"Nie żałuj, nigdy nie żałuj, że mogłeś coś zrobić w życiu, a tego nie zrobiłeś. Nie zrobiłeś, bo nie mogłeś."
Stanisław Lem

Nowości na stronie

Władca księgi - 1994
Wiedźmun. Tom 2.  Przed wyprawą zbierz drużynę
Batman. Mroczne zwycięstwo
Zadzwoń do Saula - sezon 3
Frantic - 1988
Wiele śmierci Laili Starr
Miki. Szalone przygody
Wielka wyprawa Muppetów - 1979
Parker, Tom 1
Pracownik miesiąca - 2022
Mglisty Billy i Dar Ciemnowidzenia
Biały szum - 2022
Czas wolny w PRL
Terapia bez trzymanki - sezon 1

Judi Dench

  • Mój Tydzień z Marilyn - 2011

    moj tydzien z Walentynki minęły nam pod znakiem Marilyn Monroe.

    Obejrzeliśmy film Mój Tydzień z Marilyn (2011 reż. Simon Curtis).

    Seans wywołał u nas mieszane uczucia, był świetny początek, niezłe zakończenie, ale w środku zabrakło czegoś.

    Tytułową rolę zagrała Michelle William, która średnio mi pasowała, zawsze chciałem by Monroe zagrała Scarlett ;)

    Michelle mnie zaskoczyła, nie była to rola oskarowa, ale zagrała całkiem przyzwoicie. Dobrze wypadli też pozostali aktorzy : Kenneth Branagh,  Eddie Redmayne, Judi Dench oraz Emma Watson (kojarzycie ją? ) 

    Słabą stroną Tygodnia jest scenariusz, który momentami wydaje się niekompletny i niedopracowany.

     

    Całość oceniam na solidne siedem.

  • Morderstwo w Orient Expressie - 2017

    morderstwo w orient expressie
    Morderstwo w Orient Expressie
    ,
    (Murder on the Orient Express) - 2017;
    - reżyseria: Kenneth Branagh;
    - scenariusz: Michael Green;
    - wybrana obsada: Kenneth Branagh, Penélope Cruz, Willem Dafoe, Judi Dench, Johnny Depp, Josh Gad, Leslie Odom Jr., Michelle Pfeiffer, Olivia Colman, Daisy Ridley;
    - gatunek: kryminał.

    Remake kultowego filmu Lumeta z 1974 roku. Nie mam nic przeciwko wszelakim ramake'om byle tylko był spełniony jeden z dwóch podstawowych warunków. Pierwszy z nich to upływ czasu, a co z tym związane dostęp do nowych technologii. Drugim możliwym warunkiem jest świeży pomysł na tytuł. Film Branatha niestety nie spełnia żadnego z wyżej wymienionych warunków, a to sprawia, że jest filmem niepotrzebnym. Dlaczego więc powstał? O historii nie będę za wiele pisał - jestem przekonany, że każdy zna tą najsłynniejszą sprawę Herculesa Poirot. Dla przypomnienia tylko wspomnę, że podczas podróży luksusowym pociągiem dochodzi do brutalnego morderstwa. Wąskie grono podejrzanych oraz słynny detektyw wśród pasażerów.

  • Notatki o skandalu 2006

    notatki o skandaluNotatki o skandalu
    (Notes on a Scandal, reżyseria Richard Eyre, 2006).
    Spodziewałem się filmu, który ukazuje miłość (romans) między nastolatkiem a jego sporo starszą nauczycielką. Wątek ten owszem występuje, ale jest on jedynie przygrywką do ukazania skomplikowanej relacji między dwoma kobietami. Fenomenalny pokaz dobrego aktorstwa Judi Dench oraz Cate Blanchett, która w tym filmie była ponętna i zmysłowa jak w żadnym innym. Dwie nauczycielki, które dzieli pokolenie, status społeczny, podejście do życia. Sheba (Cate) ma kochającą rodzinę, ale mimo to pakuje się w romans z uczniem. Stara się cieszyć życiem, każdą chwilą. Z drugiej strony mamy zgorzkniałą i samotną Barbarę, która z życia nie ma nic. Każdy jej dzień monotonny i smutny.  Gdy Barbara dowiaduje się o romansie Sheby, postanawia to wykorzystać do swoich celów. Poszukuje szczęścia w nieszczęściu, tajemnicy, młodszej koleżanki. Powoli ją osacza i dominuje. Stara się zatrzymać Shebę tylko dla siebie. Chorobliwa samotność i zaborczość, która momentami przypominała mi film Misery.
    Notatki o Skandalu pozytywnie zaskakują i wciągają.
    Oceniam na dziewięć.

  • Osobliwy dom Pani Peregrine - 2016

    osobliwy dom pani peregrine

    Osobliwy dom Pani Peregrine,
    (Miss Peregrine’s Home For Peculiar Children) - 2016;
    - reżyseria: Tim Burton;
    - scenariusz: Jane Goldman;
    - wybrana obsada: Eva Green, Asa Butterfield, Samuel L. Jackson, Judi Dench, Rupert Everett, Chris O'Dowd, Terence Stamp, Ella Purnel;
    - gatunek: fantasy, przygodowy.


    Zapowiedź tego filmu była na tyle obiecująca, że postanowiłem go obejrzeć w kinie podczas dosyć obleganego seansu (niedziela wieczór).
    Pierwsze minuty seansu od razu pozytywnie mnie nastawiły.. od samego początku było czuć rękę Burton'a - film rozpoczął się mega klimatycznie.
    Jake, w niepokojących okolicznościach, znajduje rannego dziadka, który ostrzega chłopaka przed niebezpiecznymi potworami. Staruszek chwilę później umiera, a jego wnuk cały czas się zastanawia nad usłyszanym ostrzeżeniem. Może odwiedzenie rodzinnych stron dziadka pozwoli rozwiązać zagadkę?
    Mocne tempo początkowych scen znika z fabuły na dobre kilkadziesiąt minut. Trwa zdecydowanie zbyt długie wprowadzenie do właściwej fabuły.. do świata, w którym żyją osoby obdarzone nadprzyrodzonymi zdolnościami i ich wrogów. Coś w klimacie X-menów..

  • Skyfall - niebo upadło -Bond żyje

    skyfallNa Skyfall (reż. Sam Mendes, 2012) czekałem od dłuższego czasu. Nie bez znaczenia była znakomita kampania promująca ten film. Skyfall było (jest) obecne wszędzie - za to należy się wielkie uznania dla dystrybutorów. Taka kampania musi przełożyć się na dobry wynik finansowy.
    Nowa odsłona przygód Bonda często nawiązuje do poprzednich części cyklu, ale z drugiej strony jest nowatorska, a zakończenie sprawia, że mamy dobre otwarcie na nowe epizody. Wiemy, że z Danielem Craigiem powstaną jeszcze minimum dwa filmy i jest to bardzo dobra wiadomość, bo Craig jest jednym z najlepszych Bondów. Teraz możecie powiedzieć, że przecież kiedyś narzekałem na Craiga, że nie podobał mi sę ten aktor w roli 007. Myliłem się. ;p
    Pisząc o Skyfall nie można pominąć Javiera Bardema, czyli wroga numer jeden. Wróg to mało powiedziane - świr brzmi lepiej. Bardem w swojej roli wypadł rewelacyjnie i przypominał mi trochę Jokera z Batmana. Mistrzowska kreacja. Może nawet na Oscara ?
    Jak zwykle z klasą zagrała Judi Dench w roli M. Szkoda, że to ostatni raz.
    Jakie wady ma Skyfall? Kobiety - brakło w tym filmie Bonda flirtującego, to chyba pierwsza cześć cyklu, która kończy się bez romansu.  A może się mylę?
    Słowko jeszcze o czołówce. Piosenka Adele i otwarcie filmu robią piorunujące wrażenie. Tak dobrego otwarcia film o Bondzie dawno nie miał.

  • Tajemnica Filomeny - 2013

    tajemnica filomenyTajemnica Filomeny
    (Philomena, reżyseria Stephen Frears, 2013).

    Filomena (Judi Dench) u schyłku swojego życia próbuje odnaleźć swoje dziecko, które urodziła w klasztorze. Trafiła tam jako młoda dziewczyna, która zaszła w niechcianą ciążę - zakonnice się nią "zaopiekowały", ale także zmusiły do oddania chłopczyka. W poszukiwaniach syna Filomenie pomaga dziennikarz (Steve Coogan), który początkowo liczy na dobrą historię, ale z czasem chce zwyczajnie pomóc. Bezinteresownie. Przynajmniej on jeden. Nie można tego samego powiedzieć o zakonnicach w klasztorze. Kolejny raz się oberwało tej instytucji - film obnażył pewne mechanizmy, procedery a przede wszystkim bezduszność osób noszących habity. Czasem jeden ludzki odruch wystarczyłby by diametralnie zmienić czyjeś życie na lepsze.
    Tajemnica Filomeny dostaje ósemkę. Polecam.

Back to top