Spider-Man: Daleko od domu,
(Spider-Man: Far From Home) - 2019;
- reżyseria: Jon Watts;
- scenariusz: Chris McKenna, Erik Sommers;
- wybrana obsada: Tom Holland, Samuel L. Jackson, Jake Gyllenhaal, Marisa Tomei, Jon Favreau, Zendaya, Jacob Batalon;
- kategoria: unlimited, akcja, science - fiction, Marvel, komiks;
Po miesięcznej przerwie trafiłem do kina na film, który wieńczy trzecią fazę MCU.. nie rozumiecie o co chodzi? Spider-Man: Daleko od domu to koniec pewnej epoki w filmach Marvela - teraz będzie poniekąd nowe rozdanie i nowy początek. Przecież nie można udawać, że śmierć Iron Man'a nic nie zmieniła? Nie można tak.
Iron Man'a nie ma, odszedł, ale wyznaczył młodego Parker'a na swego następcę. Nastolatek jest pełen wątpliwości, a przede wszystkim ma całkiem inne priorytety. Ważniejsze jest licealne uczucie do koleżanki niż próba ratowania świata. Dlatego też jak tylko jest okazja to zrzuca z siebie brzemię i przekazuje wszystkie zabawki międzyplanetarnemu bohaterowi Mysterio (świetny Gyllenhaal). Jakie to było proste. I teraz nikt już niczego nie będzie chciał. No chyba, że Mysterio nie jest całkowicie szczery i ma swoje plany.. to faktycznie mogłoby zmienić sytuację.. i sprawić, że będzie potrzebny Nocny Pawian (oglądający film, wiedzą o co chodzi).