Podwójne życie,
(Doubles vies) - 2018;
- reżyseria: Olivier Assayas;
- scenariusz: Olivier Assayas;
- wybrana obsada: Guillaume Canet, Juliette Binoche, Vincent Macaigne, Christa Théret;
- gatunek: dramat, komedia.
Tego filmu nie planowałem, ale seansu w żaden sposób nie żałuję. Powiem więcej - mocno dziwi mnie średnia na filmwebie (okolice 5).
Fabularnie niewiele się dzieje. Głównymi bohaterami są: Alain, który jest wydawcą, jego przyjaciel pisarz - Leonard oraz ich partnerki. Bohaterowie spotykają się, rozmawiają, mają romanse, marzenia, pracę.. ale najważniejsze jest to jak rozmawiają, i o czym.
Większość rozmów dotyczy rynku wydawniczego o tym jak się zmienia, jakie są potrzeby czytelnika. Mowa o tym, że książki są za drogie, że ludzie czytają/oglądają blogi zamiast książek, rozczarowanie rynkiem e-booków, które mocno są piracone, potrzebie recenzji i autorytetów, ale też nadmiarze byle jakiej literatury, która nie posiada nawet korekty, o tym że ludzie teraz chcą mieć kulturę za darmo... w tym kontekście mowa też o bibliotekach i potrzebie ich zmiany.. jeśli tylko interesujecie się rynkiem wydawniczym/czytelniczym to ten film jest dla Was. Te wspomniane tematy (wymieniłem tylko garstkę) to rzeczy, o których też rozmawia się w Polsce. Mnóstwo problemów i brak jakiejkolwiek recepty. To rozmowy o roli sztuki, kultury w kontekście społeczeństwa, które zmienia sposób konsumowania treści. Czy rynek ma się dostosować czy też odpuścić i wierzyć, że to chwilowa zmiana, a jakość się obroni.