Ostatnio nie lubię mówić, pisać o polityce. Jest tak wszechogarniający hejt, że człowiek ma ochotę się całkowicie odciąć. Każda dyskusja momentalnie urasta do politycznego mocno spolaryzowanego sporu. Rzygać się chce i to nie tęczą.. Może dlatego tak chętnie się od tego odcinam. W szeroko rozumianą kulturę.. ale uwaga.. kultura już też jest polityczna.. czyli mocno podzielona. Polityczna wojna wkracza pewnym krokiem i tutaj.. i prawdziwości nabiera teza... nie musisz się interesować polityką, ona się zainteresuje tobą..
ale nie o tym teraz.. przynajmniej nie bezpośrednio. Pojawił się nowy singiel Depeche Mode... początkowo nie robił na mnie wielkiego wrażenia - to nie było uderzenie "Wrong", ale po wielokrotnym odsłuchaniu zaczął mi się podobać, ale najmocniej działa na mnie z teledyskiem, który mocno mi się spodobał...
Zachęcam do posłuchania i obejrzenia
Płyta Spirit zapowiada się całkiem obiecująco.