Brian Lynch
Sekretne życie zwierzaków domowych 2 - 2019
Sekretne życie zwierzaków domowych 2,
(The Secret Life of Pets 2) - 2019;
- reżyseria: Chris Renaud;
- scenariusz: Brian Lynch;
- kategoria: unlimited, animacja, kasowy, Illumination Entertainment, komedia, przygodowy.Trzy lata po pierwszej części znów możemy się przyjrzeć życiu zwierzaków domowych.. a te się toczy spokojnym rytmem. Zwierzaki uwielbiają stabilizację. Każde odstępstwo od normy może wywołać niepotrzebny stres.. a pojawienie się dziecka w domu to stres do kwadratu.
Pies Max zawsze był nerwowy (powinienem się utożsamiać?), a dziecko sprawia, że psina nie potrafi się uspokoić. Najpierw chroniąc swojego terenu, a następnie powiększonego stada. To tylko jeden z wątków. Innym jest uwalnianie tygrysa z cyrkowej niewoli oraz walka z kotami o zabawkę. Trzy niezależne wątki, które szczęśliwie się przeplatają w finale.. a w nim urocza staruszka, którą znamy z innych produkcji ;).Sekretne życie zwierzaków domowych - 2016
Sekretne życie zwierzaków domowych,
(The Secret Life of Pets) - 2016;
- reżyseria: Chris Renaud, Yarrow Cheney;
- scenariusz: Cinco Paul, Ken Daurio, Brian Lynch;
- gatunek: animacja, familijny.Mam domowy zwierzyniec. Często się zastanawiam co te mendy robią jak mnie nie ma w domu. Zawsze jest ten dreszczyk emocji - co tym razem będzie wywleczone albo rozbite. Jest adrenalina.. ale przecież nie o sobie miałem pisać tylko o animacji.
Sytuacja jest podobna. Właściciele zwierząt wychodzą do pracy a milusińscy nie zamierzają grzecznie leżeć pod drzwiami i czekać na powrót opiekuna. Można pogadać z sąsiadami, poimprezować... taka codzienna rutyna, która zostaje zakłócona przez pojawienie się nowego domownika. Pan powinien przecież doskonale wiedzieć, że drugi pies nie jest potrzebny? Zresztą szybko się przekona, że Nowy nie potrafi uszanować rzeczy Pana. Rywalizacja pomiędzy zwierzętami sprawia, że oboje (przypadkiem) lądują na ulicy. Życie tutaj ma całkiem inny styl i nie ukrywajmy - zapach też.Minionki - 2015
Minionki (Minions) - 2015;
- reżyseria: Kyle Balda, Pierre Coffin;
- scenariusz: Brian Lynch;
- animacja, komedia, familijny.To była jedyna animacja, na którą czekałem w 2015 roku. Zresztą kilka razy o tym pisałem. W końcu udało mi się spełnić zachciankę dzieciaka w sobie i zaliczyłem ten tytuł. Jestem ciut rozczarowany. Fabułę animacji można podzielić na dwie części. Pierwsza - historia "ludu" Minionków pokazana na przestrzeni dziejów - od początków świata do czasów ponapoleońskich. Ta część jest prześmieszna, ale nie ukrywajmy, to wszystko było w zwiastunie. Druga część dzieje się w 1968 roku - Minionki nadal poszukują wrednego pana, któremu mogłyby służyć. Tu główny wątek trochę zawodzi, ale nadrabia innymi elementami. W każdej scenie możemy się doszukiwać nawiązań, odwołań do świata popkultury. Przyznaję, że więcej frajdy mi sprawiało szukanie intertekstualnych nawiązań niż śledzenie głównego wątku. (scena z piłą w budce telefonicznej mnie rozwaliła). Pewnie to celowy zabieg - animacja, jak większość współczesnych takich produkcji, ma dać rozrywkę zarówno dzieciakom jak i ich rodzicom. Jest to dla mnie zrozumiałe, ale fabuła mogła być ciekawsza. Na wielki plus muszę też zaliczyć pojawienie się w drugim planie postaci z poprzednich części Minionków. Młody Gru daje radę - i podejrzewam, że może powstać bajka przygodach nastoletniego Gru.