Ułatwienia dostępu

Christopher Nolan

christopher nolanChristopher Nolan

- rocznik 1970. Reżyser obdarzony wielkim talentem. Perfekcyjnie przygotowuje swoje widowiska, a to sprawia, że niewiele obrazów nakręcił. Jakość zamiast ilości. Doceniam, ale jednocześnie żałuję, że nie kręci więcej. 

  • Oppenheimer - 2023

    oppenheimer 2023

    Oppenheimer - 2023;
    - reżyseria: Christopher Nolan;
    - scenariusz: Christopher Nolan
    - wybrana obsada: Cillian Murphy, Emily Blunt, Matt Damon, Robert Downey Jr., Florence Pugh, Kenneth Branagh, Rami Malek, Josh Hartnett, Tom Conti, Casey Affleck, Jason Clarke, Gary Oldman, Benny Safdie, Matthew Modine, Gustaf Skarsgård, Jack Quaid, Dane DeHaan;
    - kategoria: film, biograficzny, dramat, kasowy, Złote Globy (5), Oscar (7).

    Manhattan - amerykański program wojskowy, którego celem było stworzenie broni, która dałaby ostateczne zwycięstwo w II Wojnie Światowej. Na czele tego programu stał Oppenheimer. Geniusz, o wielkim ego, ale też kobieciarz i osoba dosyć konfliktowa. Chyba wszyscy wiedzą, że Manhattan zakończył się olbrzymim sukcesem, czego skutkiem było zrzucenie dwóch bomb na japońskie miasta. Niewielu wie, że Oppenheimer po zakończeniu wojny nie został bohaterem narodowym. Został oskarżony o zdradę, a przeciwnicy polityczni przypomnieli iż kiedyś wspierał komunistów. Jeszcze mniej osób wie, że Oppenheimer przez resztę swojego życia był przeciwnikiem rozszerzania potencjału atomowego. Twierdził, że skoro będzie broń to w końcu ktoś jej użyje.

    Czytaj więcej

  • Memento - 2000

    memento

    Memento - 2000;
    - reżyseria: Christopher Nolan;
    - scenariusz: Christopher Nolan;
    - wybrana obsada: Guy Pearce, Carrie-Anne Moss, Joe Pantoliano, Jorja Fox;
    - kategoria: kryminał, film, thriller.

    Ostatnio mam potrzebę przypominania sobie filmów, które widziałem wiele lat temu. Z jednej strony pragnę sobie przypomnieć fabułę, ale też pewnie chodzi o przywołanie pewnych emocji, które towarzyszyły pierwszym seansom. Mam w sobie takie, nie dające się usunąć, uczucie, że moja pamięć nie działa jak należy, że umykają mi fragmenty rozmów, że się powtarzam - czasem wiele elementów się zlewa. Może też dlatego piszę tego bloga - by utrwalać swoje wspomnienia, przeżycia.

    Czytaj więcej

  • Tenet - 2020

    tenet

    Tenet - 2020;
    - reżyseria: Christopher Nolan;
    - scenariusz: Christopher Nolan;
    - wybrana obsada: John David Washington, Robert Pattinson, Elizabeth Debicki, Kenneth Branagh, Dimple Kapadia, Aaron Taylor-Johnson, Michael Caine;
    - kategoria: science fiction, akcja, thriller, Oscar.

    Protagonista jest tajnym agentem, który ma powstrzymać zagładę ludzkości, która praktycznie jest już przesądzona. Jedyną drogą zmiany toru wydarzeń jest podróż w czasie. Problemem jest to, że przeciwnik również ma takie możliwości. To nie są 'normalne podróże czasowe', znane chociażby z Powrotu do przyszłości. To rozwiązanie jest dla Nolan'a zbyt trywialne. Twórca Tenet'u zderza dwie rzeczywistości czasowe. Czas, poza załamaniami, ma charakter liniowy, ale kierunek 'postępu' nie musi być zawsze ten sam. W tym filmie skutek może być przyczyną, albo prowadzić do przyczyny. Najpierw dziura po pocisku a następnie strzał. Odwrócona czasowość występująca równorzędnie z prawidłowymi wydarzeniami. Brzmi bardzo zawile i nie inaczej to wygląda na ekranie. Jestem fanem Nolan'a, zachwycałem się Incepcją, ale tym razem Christopher przeholował. Za dużo w tym zawiłości i jestem przekonany, że większość widzów po seansie czuła się mocno zdezorientowana. Może kolejne seanse byłyby bardziej zrozumiałe, czytelne, ale wątpię bym dał temu tytułowi kolejną szansę.

    Czytaj więcej

  • Dunkierka - 2017

    dunkierka

    Dunkierka,
    (Dunkirk) - 2017;
    - reżyseria: Christopher Nolan;
    - scenariusz: Christopher Nolan;
    - wybrana obsada: Fionn Whitehead, Tom Glynn-Carney, Jack Lowden, Harry Styles, Aneurin Barnard, James D'Arcy, Tom Hardy, Kenneth Branagh, Cillian Murphy;
    - gatunek: dramat, wojenny.

    Druga Wojna Światowa. Ewakuacja setek tysięcy brytyjskich żołnierzy z plaż Dunkierki. Kilka wątków, które przecinają się w jednym momencie. Chronologia zdarzeń lekko zachwiana, ale w końcowych scenach całkowicie spójna. Mamy tu pilotów, którzy mają zabezpieczać ewakuacje, cywilne statki płynące z pomocą, a także brytyjskich żołnierzy, którzy oczekują na ratunek. Nadzieja na przeżycie z każdą godziną gaśnie. Wielu już zginęło i wielu zginie podczas ewakuacji. Wróg ma doskonałą świadomość, że armia jest w potrzasku i dlatego nieśpiesznie bombarduje plaże. Co ciekawe, w filmie Nolana wróg jest bezosobowy, równie anonimowy jak morskie fale. Zarówno on jak i przyroda nie znają litości, ale też nie ma w ich działaniach zbędnego okrucieństwa. Tak jakby to była naturalna kolej rzeczy - to znacząco wzmacnia przekaz.

    Czytaj więcej

  • Interstellar - 2014

    interstellar
    Interstellar
    (reżyseria Christopher Nolan, 2014)
    Dawno po seansie filmowym nie miałem tak mieszanych uczuć.. na dzień dobry powiem, że system Atmos Extreme jest mocno przereklamowany - może w innych filmach się lepiej sprawdza, ale bez przesady - dla mnie to tylko bezzasadna próba podnoszenia cen biletów kinowych.
    Wracając do filmu. Pierwsze 20-30 minut to jakiś dramat. Lubię Matthew McConaughey'a, ale zdecydowanie się nie sprawdza jako narrator.. jako osoba, której głos prowadzi akcję. Słabe to było... później akcja staje się ciekawsza.. bardziej wciągająca.... cegiełki zaczynają się układać i tworzyć ciekawą i intrygującą historię. Początkowo przytłacza nadmiar fizyki i kosmosu, ale z czasem staje się to przyswajalne i mocne.. coraz mocniejsze.. Nolan kolejny raz bawi się czasem i jego względnością i trzeba przyznać, że potrafi to robić. Szkoda, że reżyser skupił się tylko na historii, a całkowicie zaniedbał szczegóły.. Film razi niedbałością o detale.. drobne niedopracowane elementy wkurzały i sprawiły, że momentami mniej skupiałem się na fabule, a bardziej na wyśmiewaniu niedoskonałości filmu. Nolanowi nie powinno się to zdarzyć. I to mocno wpływa na ocenę filmu... na bok idzie historia, niezłe aktorstwo drugoplanowe (Hathaway, Caine, Lithgow), efekty specjalne - czegoś brakło.. pewnego dopełnienia.

    Czytaj więcej

  • Prestiż 2006

    prestizPrestiż
    (The Prestige, reżyseria Christopher Nolan, 2006)

    Chciałoby się powiedzieć "w końcu" ten film trafił na swoją kolej. Chciałem go obejrzeć z kilku powodów. Średnia nota, nazwisko reżysera i obsada to główne elementy, które sprawiły, że pozycja ta pojawiła się na samym początku listy filmów do obejrzenia.
    Dziewiętnasty wiek, Londyn i dwóch iluzjonistów (Hugh Jackman, Christian Bale), bliskich przyjaciół, których drogi się rozchodzą po śmierci żony jednego z nich. Przyjaźń zamienia się w nienawiść, a współpraca....
    Nie mogę nic napisać o przebiegu fabuły, bo każdy jej element ma znaczenie dla budowy zagadki. Pod koniec filmu wiemy, że każda scena miała konkretne znaczenie, wszystko wskakuje na swoje miejsca i tworzy misternie utkaną całość.
    Nolan lubi tkać swoje filmy i trzeba przyznać, że wychodzi mu to dosyć niesamowicie. Umiejętnie też łączy fikcyjną fabułę z osobami, które znamy z lekcji historii.
    Prestiż to też znakomita obsada. Poza wspomnianymi aktorami na ekranie pojawili się również - Michael Caine, Scarlett Johansson, Rebecca Hall oraz David Bowie jako Tesla.

    Oceniam na mocne dziewięć.

    Czytaj więcej

  • Mroczny Rycerz Powstaje

    mroczny rycerz powstajeTrzecia odsłona Batmana reżyserii Christophera Nolana była z jedną z najbardziej oczekiwanych premier 2012 roku.

    Dzięki uprzejmości Sary i Michała udało mi się ten film wczoraj obejrzeć.
    No i w związku z tym mam mieszane trochę uczucia.

    Uważam, że to świetna produkcja, ale do geniuszu dwóch pozostałych części trochę brakuje. Większość krytyków zarzuca mu, iż jest zbyt patetyczny i zbyt efekciarski, ale mi te elementy wcale nie przeszkadzają - wręcz przeciwnie - są mocną stroną produkcji. O wiele bardziej mi przeszkadzał brak świeżości oraz rozdrobnienie fabularne. Za dużo postaci, za duża fragmentaryzacja. Trochę nie mój klimat. Każda poprzednia odsłona Batmana pokazywała jego nowe gadżety. W Mrocznym Rycerzu Powstaje praktycznie nowości nie było. Przez większość filmu mieliśmy festiwal bajerów, które pojawiły się w poprzedniej odsłonie.

    Nie podobało mi się to, to tak samo jakby nakręcić nowego Bonda bez udziału doktora Q.
    Na wielki plus trzeba zaliczyć Kobietę Kota (Anne Hathaway) oraz Bane'a (Tom Hardy). Niestety Bane nie traci maski - za to mały minus.
    Fabularnie jest dobrze, ale gdzieś w sercu czułem mały niedosyt, ale może on zostanie zaspokojony kiedy ukaże się wersja DC.

    Brakło też trochę klimatu.. film z małymi poprawkami mógł się nazywać Szklana Pułapka 17. Dobrze, że Die Hard też lubię ;p

    Czytaj więcej

  • Mroczny Rycerz 2008

    mroczny rycerzKilka dni temu zrobiłem sobie seans z dwoma Batmanami.

    Takie przygotowania do trzeciej ekranizacji Nolana.
    Batmana Początek kiedyś recenzowałem, ale nic nie napisałem o Mrocznym Rycerzu.
    Mój błąd, który w kilku słowach nadrabiam.
    Batman Mroczny Rycerz to film absolutnie genialny. No, poza jednym mankamentem. Zacznijmy od minusa, uważam, że obsadzenie Maggie Gyllenhaal w roli Rachel było błędem. Tyle minusów
    Teraz zalety.. aktorsko mistrzostwo. Wszyscy (poza Maggie) spisali się wyśmienicie. Christian Bale, Heath Ledger (niezapomniany Joker), Aaron Eckhart, Gary Oldman, Morgan Freeman,Cillian Murphy - stworzyli naprawdę świetne kreacje. Chylę czoła.
    Największe oklaski należą się Christopherowi Nolanowi, który stworzył niesamowity film. Niesamowicie mroczny, prawdziwy i wciągający.Pięknie się to oglądało.
    Słowo uznania też dla twórców efektów specjalnych. Panie i Panowie - szacunek.
    Na koniec cytat z filmu, który za mną chodzi :
    "Prawda to za mało, ludzie zasługują na więcej...

    na to by ich wiara zostala nagrodzona...."
    Mrocznego Rycerza oceniam na maksymalną dziesiątkę.

    Czytaj więcej

  • Monumentalna Incepcja

    incepcjaW końcu obejrzeliśmy Incepcję (C. Nolan - 2010). Jestem pod wielkim wrażeniem.

    Co się podobało ? W zasadzie to wszystko.

    Bardzo dobra fabula, która sprawia, że pojęcie rzeczywistości rozszerzonej ma nowy wymiar.

    Jej wielowarstwowość (dosłownie) powoduje, że momentami mamy wrażenie, że oglądamy kilka filmów.

    W głownej roli występuje L. DiCaprio. Gra jak zwykle genialnie.

    To naprawdę wielki aktor, który ma świetny zmysł wybierania sobie filmów.

    Muzyka Hansa Zimmera wspaniale podkreśla klimat tego filmu.

    Na największe uznanie zasługują efekty specjalne, które dosłownie zapierają dech w piersiach.

    Wszystkie te elementy wspólnie budują monumentalne dzieło. Doskonałe i wolne. Incepcja przekracza granice. Nie tak jak Avatar, który bazował na dobrym scenariuszu i 3D. Tutaj granice przekraczamy my, widzowie. W kinie możemy pokazać wszystko, bez kompromisów i półśrodków. Po wyjściu z seansu przez moment się zastanawiałem czy rzeczywistość nie jest snem. Jest nim ? Kiedyś proces oglądania filmów porównywano do śnienia. Incepcja pogłębia tę myśl, snem może być absolutnie wszystko. Czy my żyjemy ? Czy jesteśmy tylko projekcjami, czy też myślą ? Podobne pytania były stawiane po premierze Matrixa (1999). Incepcja jest filmem roku. I zasługuje na wielkie uznanie. Koniecznie trzeba obejrzeć, najlepiej w kinie.

    Czytaj więcej