Brian May
-
Moja lista #4
Nowe tygodnie przedświąteczne skutkują nowymi pozycjami na mojej liście. Nie bójcie się.. nie będzie Wham.
Życie zaskakuje.. boję się, czy stanę na wysokości zadania. Wierzę, że dokonuję słusznych decyzji, że to ma sens, że tak należy. Czy jest możliwy kompromis między sercem a rozumem? Próbuję.
Czujecie klimat świąt?
Na liście małe przetasowania. Nowe utwory pojawiły się w tym tygodniu.
-
Moja lista #3
Pracowity tydzień, ale może to i lepiej. Myśli skupiają się na tym. Okazuje się, że budowana stabilność ma cały czas pływające fundamenty. Trzeba nad tym popracować.
Pora na trzecią odsłonę mojej listy, na którą nie macie prawa głosować. Zawsze możecie coś proponować. Sugerować na piwie czy coś. Możecie też pisać o swoich skojarzeniach, wspomnieniach związanych z tymi kawałkami.
Pięć utworów, które były (są) w ostatnich dniach w mojej głowie. Kolejność tym razem nie ma znaczenia. Wszystkie przyciągnęły moją uwagę.