Dzieciak
Jak się więcej u mnie dzieje to jakoś mniej piszę. Tak to już jest.
Dziś coś napiszę o sobie. Dzieciak ze mnie.. jak mi się coś uwidzi - zamarzy to będę "tupał", aż tego nie zdobędę ;) Tak było z listą filmów na www - ile godzin mi ona zajęła. Podobnie: z aparatem fotograficznym, rowerem, czy też telefonem. Wszystkie te rzeczy bardzo potrzebne i bardzo je lubię. Jestem zbieraczem
Masakra jakaś - powinienem przestać oglądać wszelkie sklepy internetowe ;).
Teraz sprawiłem sobie gablotkę :) w końcu.. od trzech lat zbieram auta IXO skala 1:43 i je upychałem gdzie popadnie. Teraz mają ładną gablotkę, która wisi sobie w rogu.. ależ byłem zadowolony. Do czasu, aż mi się nie uwidziało, że gablota może mieć oświetlenie.. i teraz znów kombinuję jakby tu je zrobić.. ale mówię stanowcze nie swoim zachciankom, może starczy mi wytrwałości na kilka dni? Może.
i racjonalne argumenty nie mają prawa bytu.. tak ostatnio było z głośnikami, na które miałem kaskę zbierać. Zacząłem nawet, ale przecież sprzęt ma podrożeć, więc czy warto zbierać ? Macie rację, lepiej kupić od razu. Też tak pomyślałem. Pięknie grają.
I znów mi się marzą kolejne rzeczy...
zamykam oczy i postaram się ich nie widzieć.
Dzieciak
Żeby nie było za nudno, to coś do posłuchania. Jeden z moich ulubionych klipów Pink Floyd - High Hopes