Malarz,
- autor: Łukasz Godlewski;
- wydawnictwo: OMG! Wytwórnia Słowobrazu, 2022;
- kategoria: komiks, literatura polska.
Akcja tego albumu grozy w klimacie lovecraftowkim dzieje się nad polskim morzem. Głównym bohaterem jest Konrad, samotny latarnik, którego pasją i sposobem na dodatkowy zarobek jest malarstwo. Pomimo talentu Konrad prowadzi skromne, niezbyt udane, życie czesto zakrapiane alkoholem. Wiele się zmienia gdy Konrad dostaje spadek po ojcu, który zaginął wiele lat wcześniej. Nie jest to żaden wielki majątek, zwyczajna rudera, w której Konrad znajduje nietypowe znalezisko oraz dzienniki ojca. Znajduje też niechęć byłych sąsiadów ojca. Chyba nie był zbyt lubiany. I więcej nie napiszę o fabule - wspomnę tylko, że otworzenie starej rudery uwolniło coś, co powinno być zawsze zamknięte.
Godlewskiego totalnie nie znam, ale byłem kiedyś (totalnie przypadkowo) na spotkaniu autorskim z jego życiową partnerką i tam kilkakrotnie wspomniano o Malarzu. Przyznaję, że mnie to zaintrygowało. Malarz musiał znaleźć się w mojej kolekcji i przyznaję, że zakupu nie żałuję. Może nie jestem wielkim fanem tej kreski, historia też mogła mieć więcej elementów fabularnych, kilka zwrotów akcji, ale komiks i tak mnie porwał. Godlewskiemu w tym albumie udało się stworzyć znakomity klimat, który zostaje z czytelnikiem dłużej. Jak dla mnie to wystarczający powód by Malarza polecić