Pulp;
- autorzy: Ed Brubaker, Sean Phillips;
- Mucha Comics, 2020;
- kategoria: komiks, Noir.
Dawno nie czytałem nic Brubaker'a. Postanowiłem przypomnieć sobie jego tryb narracji sięgając po krótką nowelkę Pulp.
Rok 1939. Max Winter, mężczyzna w sędziwym wieku dorabia jako pisarz westernowych historyjek dla pulpowego wydawnictwa. Marne z tego są pieniądze, ale Max wie, że do starego zajęcia nie może wrócić.. Kiedyś, jeszcze w poprzednim stuleciu był oprychem, rewolwerowcem, który zarabiał napadami. To było szalone życie, które z obecnymi czasami nie ma nic wspólnego. Teraz Ameryka jest inna, nie ma wolności, każdy próbuje każdego wykorzystać i coraz bardziej rozwijają się ruchy nazistowskie. Kiedyś może było brutalnie, ale każdy kierował się pewnym kodeksem. A może tak się wydawało? Max coraz chętniej wraca do czasów młodości i wie, że musi coś zrobić by zapewnić przyszłość swojej żonie. Pytanie czy jeszcze potrafi?
Pulp narracyjnie nie zaskakuje. To świetny styl Brubakera, który znamy z innych jego dzieł. Mocno plusuje umiejętne połączenie westernu z problemami lat trzydziestych dwudziestego wieku. Phillips również odwalił kawał dobrej roboty. Jego prace tworzą dobry klimat i ani przez chwilę nie mamy wątpliwości w jakim czasie się odbywa akcja (retrospekcje). Album ma tylko jeden mankament. Jest zdecydowanie za krótki.