1899;
- twórcy: Baran bo Odar, Jantje Friese;
- sezon 1 (jedyny), Netflix - 2022;
- wybrana obsada: Emily Beecham, Aneurin Barnard, Andreas Pietschmann, Miguel Bernardeau, Yann Gael, Mathilde Ollivier, Maciej Musiał;
- kategoria: serial, mini, science fiction, horror.
Statek z imigrantami płynący do Stanów Zjednoczonych odbiera sygnał z innej jednostki, która zaginęła kilka miesięcy wcześniej. Oczywiście należy zmienić kurs i próbować uratować tych co przeżyli. Czyli kogo? Na pokładzie znajdują tylko zamknięte dziecko i żadnej innej żywej duszy. Kto w takim razie nadał sygnał? Gdzie pozostali pasażerowie? I dlaczego kapitan statku dostaje rozkaz zatopienia znalazionej jednostki? Mnóstwo pytań i odpowiedzi brak.
W zasadzie odpowiedzi się pojawiają, ale generują coraz większą ilość pytań. Widz ma prawo się czuć zagubiony. Przez większość epizodów fabuła jest prowadzona chaotycznie i bez polotu. Dopiero w finałowych odcinkach jest ukazany szerszy kontekst fabularny, którego szerzej nie poznamy ponieważ serial został skasowany. I w sumie się nie dziwię. W zasadzie to w tym serialu kuleje wszystko. Obsada, narracja, efekty, klimat, dialogi, tempo. To jedna z tych produkcji, którą ma się ochotę wyłączyć już po kwadransie... ale skoro się zaczęło to trzeba skończyć.
Daję trzy.
