Asteriks i Obeliks: Imperium Smoka;
(Astérix et Obélix, l'Empire du milieu) - 2023;
- reżyseria: Guillaume Canet;
- scenariusz: Guillaume Canet, Julien Hervé;
- wybrana obsada: Guillaume Canet, Gilles Lellouche, Vincent Cassel, Jonathan Cohen, Marion Cotillard, Zlatan Ibrahimović, Julie Chen, Robert Makłowicz, Pierre Richard;
- kategoria: film, komedia, francuskie, przygodowy, familijny.
W Europie niewiele się dzieje. Niemal cała podbita przez Cezara, który teraz wyrusza na daleki wschód. Potrzebuje wyzwań, a Chiny brzmią zachęcająco. Nie wie jeszcze, że spotka tama Asteriksa i Obeliksa, którzy mają tam misję ocelenia uwięzionej Cesarzowej.
Cała otoczka to znane już i wielokrotnie przerabiane motywy. Imperium Smoka pod względem fabularnym niczym nie zaskakuje, a i dowcip wydaje się być niezbyt dopracowany. Czyżby brakło czasu lepiej dopracowany dubbing? A może z pustego i Salomon nie naleje.
Wrażenie nijakośći potęguje też średnio dobrana obsada. Kompletnie niedopasowani główni aktorzy. I dlaczego wszyscy są tacy chudzi? Taki nowy trend? W zasadzie to tylko postać Cezara i Panoramiksa się broni (chudzi z natury), a cała reszta jest miałka. Mam też wrażenie, że nawet efekty specjalna nie zostały zbyt dopracowane. Z sentymentem wspominam Misję Kleopatrę.
Czy są plusy? Tak. Jeden, ale za to spory. Narratorem w polskim dubbingu jest Robert Makłowicz. To naprawde robiło dobrą robotę. Cała reszta niestety nie.
Daję pięć plus.
Poniżej zwiastun