Bestia,
(Beast) - 2022;
- reżyseria: Baltasar Kormákur;
- scenariusz: Ryan Engle;
- wybrana obsada: Idris Elba, Sharlto Copley, Iyana Halley;
- kategoria: film, thriller.
Akcja tego gniota dzieje się w RPA. Dr Nate Samuels przyjeżdża tu razez ze swoimi dwoma córkami. Nie mają ze sobą zbyt dobrego kontaktu, ale po śmierci matki dziewczynek muszą spróbować odbudować relacje. Pobyt w miejscu, które kochała może im w tym pomóc. Taka sielanka mogłaby trwać gdyby nie ataki krwiożerczego lwa, który się mści za wymordowanie swojej rodziny. Taka Orka atakuje, tylko w klimacie pustynnym.
Co wyróżnia ten film? Ponadprzeciętnie głupie i sztucznie brzmiące dialogi. Brzmią jakby jest pisała sztuczna inteligencja ograniczona do zasady iż długich zdań przeciętny widz i tak nie zrozumie. Kolejnym sukcesem jest totalne zmarnowanie potencjału Elba'y. Przecież ten aktor potrafi grać, a tu ogranicza się do jednej miny i postawy zagubionego niczym John Travolta.
Oczywiście można się też doczepić CGI. Większość scen wygląda mega sztucznie. Tak jakby były kręcone na green screanie. Jedynie animacja lwa wydaje się być bardziej dopracowana.
Zdecydowanie nie polecam.
Oceniam na trzy.
Poniżej zwiastun