Rojst 97;
- twórcy: Jan Holoubek, Paweł Maślona;
- serial, sezon 2, 2021;
- wybrana obsada: Dawid Ogrodnik, Andrzej Seweryn, Magdalena Różczka, Łukasz Simlat, Zofia Wichłacz, Michał Pawlik, Agnieszka Żulewska, Łukasz Lewandowski, Gina Stiebitz, Mirosław Kropielnicki, Artur Dziurman, Piotr Fronczewski, Marcin Bosak, Anna Dereszowska;
- kategoria: Netflix, dramat, kryminał, kino polskie, serial, sezon.
Była sobie kiedyś platforma streamingowa Showmax. Dosyć szybko zniknęła z naszego rynku, ale pozostawiła po sobie bardzo dobry tytuł. Mowa oczywiście o Rojście. Serial umarł, ale sięgnął po niego Netflix i na szczęście tym razem udało im się zrobić produkcję na niezłym poziomie.
Mamy rok 1997 małe miasto walczy ze skutkami wielkiej powodzi. Przerwane wały uratowały część zabudowań, ale odsłoniły stare, bezimienne mogiły. Ponadto zostaje znalezione ciało (świeże) nastolatka. Czy to przypadkowa ofiara fali powodziowej czy też morderstwo? Służby nie mają wątpliwości i szybko zamykają sprawę. Tylko jedna, obca policjantka zaczyna zadawać niewygodne pytania. Sprawą starszych, powojennych mogił zajmuje się redakcja Kuriera - miejscowej prasy. Te dwa, niezależne wątki się wzajemnie przeplatają, uzupełniają, a finał sezonu w pełni satysfakcjonuje.
Akcja sezonu dzieje się w nienazwanym miasteczku, ale doskonale wiemy, że mogła się wydarzyć w dowolnym mieście (południowy-zachód Polski). Pewne historie są bardzo uniwersalne, ale zarazem piętnujące.
Mocną stroną produkcji są znakomicie napisane dialogi i obsada aktorska. Wiele dobrych, nawet bardzo dobrych kreacji zostało przyćmionych przez Simlata. Facet rozwalił system w tym serialu. Dawno go nie widziałem na ekranie, ale ten serial przypomniał mi, że jest znakomitym aktorem.
Minusem jest troszkę płaskie miasto. Kilka dobrze przygotowanych klisz i nic więcej. W tym mieście brakuje życia.
Pomimo mankamentów sezon oceniam na mocne siedem - dobrze się to oglądało.
Poniżej zwiastun