K-9 - 1989;
- reżyseria: Rod Daniel;
- scenariusz: Scott Myers, Steven Siegel;
- wybrana obsada: Ed O'Neill, Jim Belushi, Kevin Tighe, Mel Harris;
- kategoria: film, komedia kryminalna.
Dziś kilka słów o jednej z moich ulubionych pozycji z dzieciństwa. Niezliczone seanse na wysłużonym, pożyczonym, a przede wszystkim średnio oryginalnym VHS-ie.
Detektyw Dooley od dłuższego czasu prowadzi śledztwo w sprawie narkotykowego barona. Wydaje się, że jest już blisko, ale przełożeni nie do końca akceptują jego metody działań. Najwyższy czas by Dooley dostał partnera. Nowy współpracownik jest Niepokorny, wygadany i ma swoje zasady, a tak poza tym to jest owczarkiem niemieckim. Ta nieustraszona, i mocno zakręcona para będzie próbowała doprowadzić śledztwo do końca.
Fabuła tego filmu może i nie jest specjalnie odkrywcza, ale produkcja nadrabia dobrym poczuciem humoru. Wiele dialogów zostaje na dłużej w pamięci.
- Jeśli chcesz to się wyprowadź
- To mój dom
No i te Mustangi - piękne auta :)
Oceniam na mocne siedem.
Poniżej zwiastun