Zaklinacz koni
(The Horse Whisperer) - 1998;
- reżyseria: Robert Redford;
- scenariusz: Eric Roth, Richard LaGravenese;
- wybrana obsada: Robert Redford, Kristin Scott Thomas, Sam Neill, Dianne Wiest, Scarlett Johansson, Chris Cooper.
- kategoria: melodramat (serio), western, ekranizacja.
Nastoletnia Grace ma poważny wypadek podczas konnej przejażdżki. Ginie jej przyjaciółka, a Grace musi mieć amputowaną nogę. Poważnie zraniony jest też jej koń o imieniu Pielgrzym. Przed uśpieniem ratuje go upór matki Grace i zwierzę rozpoczyna długi proces leczenia. Nie jest to jednak już tak łagodny koń jak kiedyś. Zwierzę jest gwałtowne, niebezpieczne i nieprzewidywalne. Matka Grace zabiera nastolatkę i konia do Montany, gdzie ponoć mieszka człowiek, który potrafi 'zaklinać konie', a tak po naszemu? Facet, który zna się na tych zwierzętach i potrafi je odpowiednio ustawić.
Pobyt w Montanie dla Grace początkowo jest ciężki, ale z czasem dziewczyna odkrywa, że i bez nogi może dobrze funkcjonować. Ładna historia?
No to teraz uważajcie - to nie jest jedyny motyw w tym filmie. Matka Grace to kobieta, która na wszystko zna odpowiedź, lubi działać, nie czeka na decyzje innych, a przede wszystkim kocha miasto. Dla niej pobyt na ranczu to również głęboka zmiana. Kobieta może tu znaleźć spokój oraz nieplanowaną miłość.
Oceniam na osiem. Cieszę się, że w końcu mam wenę na nadrabianie pewnych pozycji. Detoks od seriali trwa.
Poniżej zwiastun