Wyspa tajemnic,
(Shutter Island) - 2010;
- reżyseria: Martin Scorsese;
- scenariusz: Laeta Kalogridis;
- wybrana obsada: Leonardo DiCaprio, Mark Ruffalo, Ben Kingsley, Max von Sydow, Michelle Williams, Jackie Earle Haley;
- kategoria: dramat, thriller.
Niesprzyjające warunki pogodowe i dwóch szeryfów federalnych przybywa na wyspę odciętą od świata. Mieści się tu szpital psychiatryczny, w którym przebywają najbardziej niebezpieczni pacjenci. Ich zadaniem jest dowiedzenie się jak mogła z tego końca świata uciec jedna z pacjentek. Głównym bohaterem jest jeden z szeryfów. Teddy podczas śledztwa zaczyna podejrzewać, że w szpitalu są prowadzone niedozwolone terapie 'lecznicze'. Czy to byli naziści mają nowe miejsce badań, czy też amerykański rząd eksperymentuje z umysłowo chorymi? A może prawda jest całkiem inna?
Drugi raz widziałem ten film. Za pierwszym razem zrobił na mnie piorunujące wrażenie (pamiętam to, chociaż z fabuły mniej) i cieszę się, że powtórny (po kilku latach) seans dał mi tak wiele satysfakcji. Scorsese świetnie prowadzi narrację, a każda scena wydaje się mieć podwójne znaczenie. Dostajemy tropy, za którymi wiernie podążamy a mimo to finał filmu zaskakuje. To nie tylko kwestia scenariusza, świetnej reżyserii.. swoją cegiełkę dołożyła też świetnie dobrana obsada aktorska. DiCaprio, Ruffalo, Kingsley, Williams - ich gra jest oszczędna, ale zarazem fenomenalna. Pokazują dokładnie tyle ile w danych momencie jest potrzebne.. dopiero w finale widzimy jaka to była koronkowa praca.
Po zakończonym seansie zadajemy sobie pytanie:
Lepiej żyć jako potwór czy też umrzeć jako dobry człowiek?
Niezmiennie oceniam na dziewięć. To genialne kino.
Poniżej zwiastun