Hawaii Five-0;
- sezon 5 (CBS -2014-2015);
- twórca: Leonard Freeman;
- wybrana obsada: Alex O'Loughlin, Scott Caan, Daniel Dae Kim, Grace Park, Taylor Wily, Masi Oka, Michelle Borth, Chi McBride, Jorge Garcia;
- gatunek: dramat, kryminał.
Ten tytuł miał trafić u mnie już na półkę z rzeczami kiedyś może do obejrzenia... ale przedłużająca się zima sprawiła, że zapragnąłem znów być na Hawajach.
Sezon piąty nie wnosi nic świeżego do fabuły. Serial z kryminału zmienia się w obyczajówkę. Poszczególne wątki kryminalne nie są zbyt oryginalne, a wydarzenia, które są osią całego sezonu nie mają szans na rozwinięcie skrzydeł. Ileż to razy możemy słuchać o rodzicach McGarrett'a - motyw się zużył dwa sezony temu. Potrzeba świeżości i większej dynamiki.
Myślałem, że wprowadzenie elementów powiązanych z południowoamerykańskimi kartelami narkotykowymi da nową energię serialowi, ale twórcy postanowili dość szybko zamknąć ten temat. Szkoda wielka. Zastrzeżenia mam też do efektów specjalnych. Jest już mniej pościgów, strzelanin, a wybuchy są robione chyba na starym Commodore. Odnoszę wrażenie, że twórcy serialu starają się na wszystkim zaoszczędzić. To mocno odbija się na jakości produkcji.
Piąty sezon oceniam na pięć i mam nadzieję, że następny będzie lepszy. Jak nie będzie słońca i będzie padać to pewnie niedługo się o tym przekonam. Poniżej składanka najlepszych scen sezonu