W końcu obejrzeliśmy Rewers. Długo zabierałem się za ten film.
Jakoś zawsze było coś innego do oglądania. W końcu udało się go "zaliczyć".
I mam mieszane uczucia do tego filmu. Z jednej strony doceniam rewelacyjną grę Agaty Buzek i Krystyny Jandy. Doceniam też rewelacyjną scenografię. To naprawdę mocna strona filmu. Natomiast mam wielkie wątpliwości co do scenariusza. Zwyczajnie do mnie nie trafia. Ma dobre momenty, nawet bardzo dobre, ale też momentami zwyczajnie nudzi i wydaje się niespójny. Wielkim nieporozumieniem jest opis dystrybutora DVD, który reklamuje Rewers jako Czarną Komedię. Już wolę, tak znienawidzony przez filmoznawców pseudogatunek, film psychologiczny, który tak pięknie pasuje do polskich filmów.
Ogólnie film należy obejrzeć. Z naciskiem na należy.
Pewnych tytułów zwyczajnie nie można pominąć