Paddington - 2014;
- reżyseria: Paul King;
- scenariusz: Paul King, Hamish McColl;
- wybrana obsada: Hugh Bonneville, Sally Hawkins, Nicole Kidman, Peter Capaldi.
Cały czas mam w sobie coś z dziecka. Nadal lubię produkcje przeznaczone dla młodszego widza.. nie mam nic przeciwko kinu familijnemu. Paddingtona nie znałem, może to dziwne, ale jako dzieciak się z nim nie spotkałem.. wiedziałem, że coś takiego jest, ale nic poza tym. Dlatego też do ekranizacji przygód tego misia podchodziłem z całkowicie czystą kartą. Paddington to przyjemne, pełne ciepłego humoru kino, które idealnie wypełnia czas spędzony z rodziną. Momentami może razi manieryzm misia, ale całość zasługuje na słowa uznania. Historia misia, który przybywa do Londynu w poszukiwaniu domu ma w sobie swój urok. Fabularnie historia nie zaskakuje, od początku mniej więcej wiemy jak sprawa się potoczy, ale w takich filmach liczy się klimat, niezły dubbing i przede wszystkim lekkie poczucie humoru. Czułem się jakbym oglądał 101 dalmatyńczyków, ale to chyba zasługa nie tylko fabuły, nawiązań do popkultury, ale także kreacji Nicole Kidman - istna Cruella.
Niedziela? Za oknem niespodziewany spadek temperatury? No to koc, herbata, no i Paddington - to chyba dobry zestaw. Oceniam na mocne siedem.
Poniżej zwiastun.