(Trash, reżyseria Stephen Daldry, 2014)
Brazylia, slumsy, wysypisko śmieci, które jest przeszukiwane przez zbieraczy.. taka analogowa segregacja śmieci. Czternastoletni Raphael znajduje wśród śmieci portfel. Niby nic nadzwyczajnego, czasem się zdarza.. ale niedługo na wysypisku znajduje się policja, która szuka tej zguby. Nie muszę dodawać, że w slumsach policja nie ma zbyt wielkiego autorytetu. Chłopak razem z kolegami ukrywa znalezisko, ale po czasie trafia na celownik policji.
O co chodzi z tym portfelem? Otóż są w nim informacje o korupcji prominentnych osób w mieście. Gra toczy się o wielką stawkę, a życie kilkoro dzieci z dzielnicy nędzy i tak nikogo nie zainteresuje.
Śmieć to połączenie thrillera z kinem przygodowym. Jego mocną stroną jest brazylijski klimat.. nie ukrywam, że oglądając filmy, które pokazują życie w miastach Brazylii cieszę się, że mieszkam w Polsce.. tu życie ludzkie ma większą wartość.
Śmieć może nie jest idealnie zrealizowany, ale fabuła mocno wciąga i daje trochę do myślenia.
Podobało mi się i oceniam na bardzo mocne osiem.
W drugim planie wystąpili: Rooney Mara oraz Martin Sheen
Zwiastun