Byłem w Krakowie na jednodniowym wypadzie. Zawsze powtarzam, że nie lubię tego miasta, ale chciałem kolejny raz się przekonać dlaczego go nie lubię.. takie utwierdzanie się w niechęci.. mendowaty mam charakter. Kraków mnie nie rozczarował. Głośno, chaotycznie, nadmiar turystów oraz bylejakość poza głównymi traktami. No i te konie.. no kurka - nie znoszę. Na szczęście miasto przypadkiem odkryło przede mną miej znane oblicze. Wiedzieliście, że jest w nim Muzeum Inżynierii Miejskiej? Ja nie - ale jak tam trafiłem to poczułem, że w końcu jest w tym mieście coś, co mogę polecić. Jedno muzeum, wiele różnych atrakcji i pustki - minimum turystów. To jest coś co lubię. Technika, samochody i mnóstwo innych maszyn. Poniżej kilka fotek z tego wypadu - starałem się je po kolei układać i przynajmniej częściowo opisać.
Error
Kraków można zwiedzać klasycznie
Każde miasto ma swoje kino
Na co oni tak czekają?
Ponoć czytanie rozwija wyobraźnię..
Można sobie wyobrazić, że postacie wychodzą z książki..
W ramach naszej witryny stosujemy pliki cookies. Korzystanie z witryny bez zmiany ustawień dotyczących cookies oznacza, że będą one zamieszczane w Państwa urządzeniu końcowym. Możecie Państwo dokonać w każdym czasie zmiany ustawień dotyczących cookies. Więcej szczegółów w naszej 'Polityce Cookies'.