Amy Adams
- rocznik 1974. Zaczynała od występów w restauracjach. Debiut aktorski zaliczyła w 1999 roku (Zabójcza piękność). Stała się rozpoznawalna po filmie "Złap mnie, jesli potrafisz"
-
Liga Sprawiedliwości Zacka Snydera - 2021
Liga Sprawiedliwości Zacka Snydera,
(Zack Snyder's Justice League) - 2021;
- reżyseria: Zack Snyder;
- scenariusz: Chris Terrio;
- wybrana obsada: Ben Affleck, Henry Cavill, Amy Adams, Gal Gadot, Ezra Miller, Jason Momoa, Ray Fisher, Jeremy Irons, Diane Lane, Ciarán Hinds, Connie Nielsen;
- kategoria: fim, science fiction, akcja, DC Comics, DC Universe, Batman (postać), Superman (postać), Wonder Woman (postać).
Zło nie śpi. Czeka
Ziemi zagraża nowe niebezpieczeństwo. Przybywa Steppenwolf posłaniec Darkside'a. Ma zdobyć trzy kości, które umożliwią zniszczenie planety. Steppenwolf jest potężny i bez problemu zdobywa kolejne artefakty. Tylko współpraca możne go powstrzymać. Bruce Wayne podejmuje się wyzwynia i próbuje stworzyć Ligę Sprawiedliwości, która będzie na tyle silna by stawić opór najeźdźcom. Są osoby, które chętnie się zgadadzają (Wowder Woman czy Flash), ale niektórzy mają inne plany na swoją przyszłość... a jeszcze innych już nie ma wśrod żywych. Nieobecność Supeman'a jest odczuwalna na każdym kroku. -
Mistrz - 2012
Mistrz,
(The Master) - 2012;
- reżyseria: Paul Thomas Anderson;
- scenariusz: Paul Thomas Anderson;
- wybrana obsada: Joaquin Phoenix, Philip Seymour, Amy Adams, Laura Dern, Ambyr Childers, Rami Malek, Jesse Plemons;
- kategoria: film, dramat.
Freddie po powrocie z wojny nie potrafi odnaleźć swojego miejsca w społeczeństwie. Mocno wyalienowany, niepewny siebie, ze skłonnościami do agresji. Współcześnie pewnie zdiagnozowano by u niego syngrom PTSD, ale w latach pięśdziesiątych diagnoz takich nie stawiano. Freddie odnajduje sens życia jako pomocnik charyzmatycznego Dodd'a, który twierdzi iż poznał sens istnienia. Pełna uległość i dyspozycyjność sprawiają, że Freddie zostaje prawą ręką wizjonera. W końcu przestaje być zagubiony, a mistrz zdaje się doceniać jego pracę. -
Wojna Charliego Wilsona - 2007
Wojna Charliego Wilsona,
(Charlie Wilson's War) - 2007;
- reżyseria: Mike Nichols;
- scenariusz: Aaron Sorkin;
- wybrana obsada: Tom Hanks, Emily Blunt, Amy Adams, Julia Roberts, Philip Seymour Hoffman, Shiri Appleby, Mary-Bonner Baker, John Slattery, Ken Stott;
- kategoria: film, na faktach, biograficzny, dramat, polityczny.
Ponownie film z Afganistanem w tle.
Lata osiemdziesiąte. Związek Radziecki atakuje Afganistam. Zbrodnie wojenne są na porządku dziennym, ale amerykańskiego społeczeństwa to nie dotyczy. Niby trwa zimna wojna, ale niewiele osób rozumie, że zwycięstwo Sowietów w Afganistanie może oznaczać sporo problemy dla Ameryki w późniejszych latach.
Kongresmen Charlie Wilson dostrzega ten kontekst i próbuje zorganizować fundusze na dozbrojenie Afgańczyków. Nie idzie to zbyt łatwo, ale z czasem udaje się zebrać olbrzymie środki, które są przeznaczone na nowoczesną broń potrafiącą strącań lotnictwo ZSRR. Rosjanie próbują wygrać, ale jej gospodarka nie potrafi utrzymać rosnących kosztów wojny. Muszą się ewakuować, a chwilę później Związek Radziecki upada. Znaczna w tym zasługa Charlie'go Wilson'a. A co z Afganistanem? Wyniszczony wojną kraj staje się mekką dla wszelkich radykałów... a co było później wszyscy wiedzą. -
Vice - 2018
Vice - 2018;
- reżyseria: Adam McKay;
- scenariusz: Adam McKay;
- wybrana obsada: Christian Bale, Amy Adams, Tyler Perry, Steve Carell, Sam Rockwell, Eddie Marsan, Alison Pill, Jesse Plemons;
- gatunek: biograficzny, dramat, na faktach.Dick Cheney to jeden z najbardziej kontrowersyjnych polityków amerykańskich ostatnich lat. Człowiek, który nigdy nie był numerem jeden, ale pomimo to sprawował olbrzymią władzę i miał niezaprzeczalny wpływ na współczesny świat. Dick zaczynał karierę u Rumsfeld'a, polityk szybko się uczył i z czasem przerósł swojego mistrza. Planował kilka kroków do przodu i do osiągnięcia swoich celów umiejętnie wykorzystywał sprzyjające okoliczności. Niczym wytrawny wędkarz - czekał aż ryba złapie dobrze zarzuconą przynętę. Im 'głupsza' ofiara tym łatwiej ją złowić. Doskonale pamiętamy, że George W. Bush nie należy do zbyt błyskotliwych polityków - Cheney umiejętnie osaczył prezydenta i zdobył upragniony cel. Władza Cheney'a i jego ludzi w zasadzie nie miała granic.
Cheney u McKay'a to człowiek, który potrzebuje hamulców, to człowiek, który niczym nie ograniczany nie potrafi się zatrzymać. Jeśli pije to do upadku totalnego jak zdobywa władzę to po trupach. McKay oskarża Dick'a o fałszowanie dokumentacji, manipulowanie faktami i działania na rzecz firm naftowych. Czy te oskarżenia są chybione? Absolutnie nie, ale należy pamiętać, że Cheney to tylko jedno ogniwo. Oskarżając jednego człowieka mocno upraszczamy sprawę. Za Dick'iem też stali ludzie, którzy mieli swoje interesy i portfele bez dna. O tym w filmie jest niewiele. -
Ostre przedmioty - sezon 1
Ostre przedmioty
(Sharp Objects)
- HBO, mini serial, może będą kolejne sezony, 2018;
- twórca: Marti Noxon
- wybrana obsada: Amy Adams, Elizabeth Perkins, Madison Davenport, Patricia Clarkson, Chris Messina, Matt Craven, Sophia Lillis;
- gatunek: thrillerCamille jest reporterką, która nie radzi sobie sama z sobą. Kobieta często się okalecza i ma skłonności do alkoholu. Jej przełożony próbuje pomóc wysyłając Camille w rodzinne strony. Doszło tam do zaginięcia/zamordowania dwóch dziewczynek - jest to znakomity materiał na artykuł, a najlepiej jak go napisze reporterka, która będzie rozumiała lokalne problemy. Szef Camille nie ma pojęcia, że wysyła pracownicę w samo środek piekła od którego Camille próbowała uciec.
Camille przyjeżdża to rodzinnego miasteczka i szybko okazuje się, że to miejsce ma pod płaszczykiem niewinnej codzienności schowane swoje tajemnice. Obcy nie muszą o wszystkim wiedzieć. Klimat miasteczka trochę przypominał mi ten znany z serialu Banshee. Lokalne biznesy, powiązania i beznadzieja dotykające młode pokolenie. Nastolatki zaczynają dostrzegać, że w tym mieście nic się nie dzieje, a większość z nich spędzi w nim całe swoje życie. Camille wraca do swojego rodzinnego (zamóżnego) domu i szybko sobie przypomina dlaczego tak bardzo chciała wyjechać. -
Liga Sprawiedliwości - 2017
Liga Sprawiedliwości,
(Justice League) - 2017;
- reżyseria: Zack Snyder;
- scenariusz: Chris Terrio, Joss Whedon;
- wybrana obsada: Ben Affleck, Henry Cavill, Amy Adams, Gal Gadot, Ezra Miller, Jason Momoa, Ray Fisher, Jeremy Irons, J.K. Simmons, Connie Nielsen, Diane Lane;
- gatunek: akcja, science fiction.Jestem fanem uniwersum DC. Uwielbiam Cavill'a jako Superman'a, doceniam Affleck'a w roli Nietoperza no i jestem zauroczony świetną Gadot w roli Wonder Woman. Poprzednie tytuły z tego uniwersum były mocno krytykowane przez recenzentów, ale ja i tak je ceniłem i wysoko oceniałem. Ten świat miał w sobie coś, co mi się podoba i przyciąga moją uwagę. Może to chodzi o dziecięcy sentyment. Znałem od małego Batmana i Supermana, a o Kapitanie Ameryce nic nie słyszałem. Może to sprawia, że filmy DC mają zawyżone noty.
Wokół Ligi Sprawiedliwości już od miesięcy był zły klimat. Zmiana reżysera tylko udowodniła, że tak naprawdę wytwórnia nie do końca ma pomysł na ten film. Założenie było proste. Zrobić film, w którym wielu superbohaterów będzie walczyć z nowym zagrożeniem. Film, który, podobnie jak Avengers, będzie otwarciem na kolejne filmy uniwersum. Założenie trafne, ale chyba zbyt ambitne. Podobnie było z Mumią, która miała być podwalinami Dark Universe. Mumia jako film się zdecydowanie broni, ale Liga Sprawiedliwości ma z tym problem. -
Zwierzęta nocy - 2016
Zwierzęta nocy,
(Nocturnal Animals) - 2016;
- reżyseria: Tom Ford;
- scenariusz: Tom Ford;
- wybrana obsada: Amy Adams, Jake Gyllenhaal, Michael Shannon, Aaron Taylor-Johnson;
- gatunek: thriller.No i proszę, mamy teraz dwa filmy z Amy Adams w kinach.Gdy kilka dni temu pisałem o Nowym Początku nie wiedziałem, że tak szybko obejrzę kolejną produkcję z tą aktorką.
Susan (Adams) prowadzi dobrze prosperującą galerię sztuki. Należy do tak zwanych elit społeczeństwa. Pomimo iż jest bogata, ma świetną pracę, rodzinę nie czuje się szczęśliwa. Brak szczęścia pogłębia nieoczekiwana przesyłka od jej byłego męża. Dostaje od niego książkę, która niedługo zostanie wydana. Prezent zaskakuje, zwłaszcza, że powieść ma dedykację "Dla Susan".
W tym momencie akcja filmu rozdziela się na dwa wątki. Pierwszym jest życie Susan, zarówno wspomnienia jak i jej obecna sytuacja. Drugim jest historia opowiedziana w powieści. Skrajne światy. Wygładzone życie elit, które nie znosi nadmiernej ekspresji mocno kontrastuje ze światem powieści. Tu jest dziki Teksas, są sceny pełne przemocy, ale także potrzeba ekspresji i nazywania wszystkiego po imieniu. Jest to świat prawdziwych emocji. W życiu Susan próba wywołania emocji jest tylko w galerii sztuki współczesnej. Te światy się przenikają i w pewien sposób uzupełniają. I tu zakończę rozważania - motyw tych dwóch światów i jego interpretacja jest świetnym materiałem na dyskusje przy piwie. -
Nowy początek - 2016
Nowy początek,
(Arrival) - 2016;
- reżyseria: Denis Villeneuve;
- scenariusz: Eric Heisserer;
- wybrana obsada: Amy Adams, Jeremy Renner, Forest Whitaker, Michael Stuhlbarg;
- gatunek: dramat. science-fiction.Na Ziemię przybywają obcy z Kosmosu. Dwanaście dużych statków lewituje tuż nad ziemią w dwunastu lokalizacjach. Obcy co kilkanaście godzin pozwalają ludziom wejść na pokład. Nie wiadomo jakie mają intencje, pierwsze kontakty są bezowocne - musimy wzajemnie się nauczyć języków. Nazywać rzeczy proste, a następnie próbować konstruować trudniejsze zdania, w tym to najważniejsze: Po co przylecieliście? Nauka nowego języka jest czasochłonna, a wielu wojskowych i polityków wolałoby najpierw pokazać swoją siłę, a później próbować rozmawiać. Każde z państw, które jest "gospodarzem" wizyty obcych ma swoje cele i inaczej zamierza traktować "przybyszy".
-
Batman v Superman: Świt sprawiedliwości - 2016
Batman v Superman: Świt sprawiedliwości,
(Batman v Superman: Dawn of Justice) - 2016;
- reżyseria: Zack Snyder;
- scenariusz: Chris Terrio, David S. Goyer;
- wybrana obsada: Ben Affleck, Henry Cavill, Amy Adams, Jesse Eisenberg, Diane Lane, Laurence Fishburne, Jeremy Irons, Holly Hunter, Callan Mulvey, Kevin Costner, Gal Gadot;
- gatunek: akcja, science-fiction.W piątek była premiera jednego z najbardziej wyczekiwany filmów 2016 roku. Nadzieje i wątpliwości związane z tą produkcją były olbrzymie. Przede wszystkim problem pojawił się po ogłoszeniu, że Ben Affleck zostanie nowym Batmanem. Niewielu sądziło, że ten aktor może dorównać poprzedniemu odtwórcy (Bale) gadżetowego bohatera. Pierwsze zdjęcia sugerowały jednak, że wybór jest jak najbardziej trafiony, a po seansie mogę powiedzieć, że nie wyobrażam sobie, żeby nowego Batmana zagrał ktoś inny.
Ben Affleck wypadł niesamowicie dobrze. Był wyrazisty zarówno jako Bruce Wayne, ale także jako Batman. Obie postacie miały swoje indywidualne życie i jedna nad drugą nie jest w stanie górować. Nowy Batman jest dużo bardziej niepokojący niż w poprzednich filmach. Pierwszy raz tak naprawdę pokazano, że Batman jest bohaterem na granicy mroku. Jest brutalny, agresywny, nie waha się używać broni i zabijać. Czasem odczuwamy wrażenie, że to przemoc sprawia mu przyjemność. Niesamowita metamorfoza, która mi w pełni przypadła do gustu. Mam nadzieję, że kolejne filmy o nim będą miały kategorię wiekową R. -
Wielkie oczy - 2014
Wielkie oczy (Big Eyes) - 2014;
- reżyseria: Tim Burton;
- Scott Alexander, Larry Karaszewski;
- wybrana obsada: Amy Adams, Christoph Waltz;
- biograficzny, na faktach, dramat.Kolejny raz moja ignorancja dała dać o sobie. Nie miałem pojęcia, że istniał ktoś taki jak Walter Keane. Jego życie i wieloletnie oszustwo, jakiego dopełnił się względem żony i społeczeństwa to znakomita historia, która już dawno powinna być zekranizowana (a może już była?). Jak oszukiwał? Przez lata przywłaszczał sobie autorstwo obrazów, które namalowała jego żona - Margaret Keane. Kobieta przez wiele lat pozwalała na to. Bała się rozwodu, skandalu i konsekwencji prawnych.
Brzmi to absurdalnie, ale dowodzi tylko jednego.. najlepsze scenariusze pisze życie..
Wielkie oczy Burtona to obraz groteskowy.. pełen skrajności. Kolorowy, beztroski, kiczowaty świat lat sześćdziesiątych i późniejszych jest skonfrontowany z dramatem kobiety, która jest terroryzowana i manipulowana przez swojego męża.
Kolorystyką i początkowymi scenami film mocno przypominał mi Edwarda Nożycorękiego, ale na tym podobieństwa się nie kończą.. mam wrażenie, że oba filmy łączy dystans do współczesnej popkultury, do tego co modne, co popularne.. ludzie bezrefleksyjnie przyjmują rzeczywistość.. taką sztuczną i pozbawioną prawdziwych emocji.. liczy się właściwy bajer.
Wielkie oczy to przede wszystkim znakomite aktorstwo. Waltz na sali sądowej to majstersztyk. -
Wątpliwość - 2008
Wątpliwość
(Doubt, reżyseria John Patrick Shanley, 2008)Meryl Streep jest zgorzkniałą zakonnicą, która kieruje katolicką szkołą. Nie cieszy się zbytnio sympatią wśród uczniów. Wolą przebywać w towarzystwie jednego z nauczycieli - Ojca Flynna (Philip Seymour Hoffman), ale czy za bardzo go nie lubię. Siostra zaczyna podejrzewać, że Flynn może mieć niewłaściwe relacje z uczniami. Kiełkujące przeczucie, wątpliwość w czystość intencji przeradza się w oskarżenie, w pewną manię, która może się skończyć tylko wydaleniem nauczyciela.
Czy przeczucie miało właściwe przesłanki? A może to tylko zazdrość? Oceńcie sami.
Wątpliwość to świetne aktorstwo i niebanalna historia. Poza tym lubię pozycje o katolickich szkołach.
Moja nota to osiem. -
American Hustle -2013
American Hustle
(reżyseria David O. Russell, 2013)Nie rozumiem jak można spieprzyć film z genialną obsadą (Christian Bale, Amy Adams, Bradley Cooper, Jeremy Renner, Jennifer Lawrence), która gra na wysokim poziomie? Jak to w ogóle jest możliwe? Więcej, film ma też rewelacyjną charakteryzację i niezłą muzykę, ale i to nie pomaga, skoro sama fabuła jest do bani. Zagmatwana w sposób chaotyczny, w swej zagadkowości nudna i niewciągająca.. jak dla mnie jedno z większych rozczarowań 2013 roku.
-
Muppety - 2011
Muppety
(The Muppets, reżyseria James Bobin, 2011)Do Muppetów mam spory sentyment, do Muppetów i Mapeciątek.. te moje młode lata.. te czekanie na soboty, który inaczej się kojarzyły niż obecnie. Mimo to do kinowych Muppetów podchodziłem ze sporą rezerwą.. jak do wszystkiego, co może zakłócić starannie wypielęgnowany obraz dzieciństwa.
Obawy były częściowo uzasadnione.. film mnie nie porwał... muzycznie bez zarzutu, ale fabuła wymuszona i mocno przewidywalna.
Mimo to fajnie, że przypomniano, że kiedyś dzieciństwo było fajniejsze..
Mam pytanie? Kermit zawsze był takim dołującym gościem? Jakoś o tym zapomniałem.
Oceniam na siedem. -
Ona 2013
Ona
(Her, reżyseria Spike Jonze, 2013)
Dawno nie widziałem filmu, który mi tak działał na wyobraźnię jak Her.
Akcja dzieje się gdzieś w przyszłości. Samotny mężczyzna Theodore(Joaquin Phoenix), którego największym atutem jest umiejętność ubierania uczuć w słowa. Taka jego praca.. zajmuje się pisaniem listów z życzeniami, z wyznaniami uczuć dla ludzi, którzy nie mają na to czasu. Aby wypełnić swoją samotność i lepiej zorganizować swój czas nasz bohater kupuje zaawansowany system komputerowy, który jest zaawansowaną sztuczną inteligencją. System, który potrafi się uczyć, ma humory, uczucia a przede wszystkim mówi seksownym głosem Scarlett Johansson. Samantha, bo takie imię przybiera system, szybko uczy się potrzeb i zainteresowań Theodora, a to sprawia, że ten zaczyna odbierać Ją jako żywą osobę i się w niej zakochuje.
Her mimo technicznych naleciałości jest nakręcony w sposób prosty, banalny i niemal naiwny. Jeden bohater i jego problemy z uczuciami. Często jest tak, że świetnie potrafimy pomagać innym w okazywaniu uczuć, ale ze swoimi nie dajemy sobie rady. Jak to mówią - ornitolog nie musi latać.
Film Jonze to przede wszystkim rzecz o samotności, która wymaga wypełnienia. Czasem za wszelką cenę.
Nie ukrywam, że Her bardzo mi się podobał. Znakomita jest tu rola Phoenixa, który pokazał, że jest aktorem, który nie boi się nowych wyzwań.
Pierwotnie film chciałem ocenić na dziewięć, ale zdałem sobie sprawę, że byłoby to niesprawiedliwe. Trudno w tej produkcji znaleźć wady, a aktorki w drugim planie podnoszą notę (Amy Adams, Rooney Mara, Olivia Wilde). -
Złap mnie jeśli potrafisz 2002
Złap mnie jeśli potrafisz
(Catch Me If You Can, reżyseria Steven Spielberg, 2002)Kolejna zaległa pozycja.. systematyka ma swoje plusy. Podobnie jak używanie filmwebu, coraz bardziej trafia do mnie idea tematycznych portali. Jak coś jest do wszystkiego, to jest do niczego. I tu zdania nie zmienię;)
Film na krótką listę do obejrzenia trafił z kilku powodów: reżyser, aktorzy, gatunek, oceny.. aż się dziwię, że go wcześniej nie widziałem.
Leonardo DiCaprio wciela się w rolę chłopaka, który chce żyć inaczej niż jego rodzice. Na wyższym poziomie. Postanawia okraść banki na grube miliony, w dobie braku sprawnej wymiany informacji między instytucjami jest to łatwiejsze niż się wydaje. Jego oszustwa przyciągają uwagę organów ścigania, zwłaszcza jednego agenta (w tej roli Tom Hanks). Historia oparta jest na faktach i przedstawiona jest w fajny, momentami naprawdę zabawny sposób. Na wielki plus trzeba zaliczyć też aktorstwo. Szkoda tylko, że się nie czuje, że film kręci Spielberg, ale i tak jest bardzo dobrze. -
Człowiek ze stali 2013
Człowiek ze stali
(Man of Steel, reżyseria Zack Snyder, 2013)
Nigdy nie byłem wielkim fanem Supermana, zawsze mi bliżej było do Batmana, a nawet Inspektora Gadżeta ;)
Pierwsze zwiastuny Człowieka ze stali obudziły moją ciekawość. Główny bohater nie zapowiadał się kiczowato - wręcz przeciwnie - wyglądał mroczno i niepokojąco, czyli tak jak lubię.
Efekt końcowy mnie nie rozczarował. Historia, którą znamy niemalże na pamięć została opowiedziana w sposób interesujący dla współczesnego widza. Dużo miejsca poświęcono Kryptonowi - pięknie go ukazano. Sam Superman jest pełen wątpliwości i siły zarazem.. no i nie nosi śmiesznej piżamy. To jedyny superbohater z urodzenia, który pragnie być tylko człowiekiem. Henry Cavill w tej roli wypadł całkiem dobrze, ale o wiele ciekawiej na ekranie wyglądali ojcowie głównego bohatera - Russell Crowe oraz Kevin Costner. Bardzo fajne kreacje.. mam słabość do przemów Crowe'a ;) -
Dopóki piłka w grze 2012
Dopóki piłka w grze
(Trouble with the Curve, reżyseria Robert Lorenz).
Clint Eastwood to jeden z niewielu aktotów, który z wiekiem gra coraz lepiej i ma dar do wyboru dobrych filmów. Przeważnie gra u siebie, ale nie tylko, o czym najlepiej świadczy Dopóki piłka w grze.
Jest to opowieść o dojrzewaniu do starości, o pasji, o miłości, o trudności relacji między córką a ojcem, ale przede wszystkim jest to film o basebollu. Śmiało można porównać ten film z Moneyball, oba filmy opowiadają podobną historię, ale z całkiem z innymi wnioskami - są opozycyjne. Film Lorenza nie jest specjalnie wybitnym dziełem - to zwyczajna opowieść, którą dobrze się ogląda, przy okazji przybliża nam Amerykę. To kolejny obraz, w którym "tradycjonalizm" i przywiązanie do wartości wygrywają z wyścigiem szczurów, które reprezentowane są tu przez korporacje adwokackie i komputery. Może to trochę naiwne, może gdyby nie rola Clinta to nikt by o tym filmie nie mówił, ale mi się podobało - lubię taki obraz Ameryki. -
Fighter - 2010
Tym razem będzie o The Fighter (2010, reż David O. Russell), którego niedawno obejrzałem. Jak mogłem aż tyle zwlekać z tym filmem? Zwłaszcza, że byłem wielkim fanem Lights Out.
W końcu nadrobiłem zaległość. Fighter to jeden z najlepszych filmów, jakie udało mi się w tym roku obejrzeć. Scenariusz, którego podstawy napisało życie, jest świetny, a wykonanie aktorskie zachwyca.
Mark Wahlberg i Christian Bale zagrali zwyczajnie genialnie, Zwłaszcza Christian, którego na początku nie rozpoznałem. Za tę rolę zresztą dostał Oskara.
Drugiego Oskara zgarnęła Melissa Leo, która zagrała rolę matki bokserów.
Świetnie pokazany jest też klimat małego miasteczka, które może sie pochwalić tylko faktem, iż urodził się u nich znany bokser (Dicky Eklund), aby legenda pozostała bez rys, mieszkańcy przymykają oczy na narkotykowy problem bohatera.
Ludzie potrafią wielu rzeczy nie widzieć. Q
Film jest drogą boksera od szczytu na dno. (Eklund).
Jest też drogą boksera (Ward, młodszy brat Eklanda), który był nikim, a wspina się na szczyt bokserskiego świata.
Takie historie to tylko życie potrafi napisać.
Oceniam maksymalnie - dziesięć.