Ułatwienia dostępu

Steven Spielberg

steven spielberg

 

Steven Spielberg

Steven Allan Spielberg (ur. 18 grudnia 1946 w Cincinnati, Ohio) – amerykański reżyser, scenarzysta i producent filmowy

  • Fabelmanowie - 2022

    fabelmanowie

    Fabelmanowie,
    (The Fabelmans) - 2022;
    - reżyseria: Steven Spielberg;
    - scenariusz: Tony Kushner, Steven Spielberg;
    - wybrana obsada: Michelle Williams, Paul Dano, Seth Rogen, David Lynch, Gabriel LaBelle, Judd Hirsch,
    - kategoria: film, Oscar (7), Złote Globy, kino.

    Sammy dorasta w Arizonie w czasach powojennych. Od wczesnych lat dzieciństwa jest zafascynowany robieniem filmów. To drogie hobby w oczach ojca jest tylko marnotrawieniem czasu, które niepotrzebnie obciąża rodzinny budżet. Na szczęście Sammy ma wsparcie u matki i przyjaciela rodziny.
    Z czasem zaczyna rozwijać swoją pasję a przy okazji odkrywa wielką rodzinną tajemnicę.

    Czytaj więcej

  • Poszukiwacze zaginionej Arki - 1981

    poszukiwacze zaginionej arki

    Poszukiwacze zaginionej Arki,
    (Raiders of the Lost Ark) - 1981;
    - twórcy: Geoge Lucas, Steven Spielberg;
    - reżyseria: Steven Spielberg;
    - scenariusz: Lawrence Kasdan;
    - muzyka: John Williams;
    - wybrana obsada: Harrison Ford, Karen Allen, Paul Freeman, Ronald Lacey, John Rhys-Davies, Alfred Molina;
    - kategoria: Oscar, kasowy, Indiana Jones, przygodowy;


    Pierwsza część przygód Indiany Jones'a - archeologa-awanturnika, który odkrywając tajemnice przeszłości pilnuje by nie wpadły w niepowołane ręce.
    Akcja dzieje się w połowie lat trzydziestych. Naziści natrafiają na ślad słynnej Arki Przymierza i wszystko wskazuje na to, że w ciągu kilku tygodni odkryją miejsce przechowywania słynnego artefaktu. Indiana Jones ma zadanie zdobyć skarb przez nimi. Nie jest to prosta sprawa gdyż ma o wiele mniejsze wsparcie logistyczne, a przeciwnik nie posiada żadnych skrupułów w walce o zwycięstwo. Po drodze Jones musi zdobyć niezbędny rekwizyt (medalion), który umożliwi dokładną lokalizację Arki. Zdobywanie rekwizytu umożliwiającego ukończenie zadania to jeden z filarów dobrego Kina Nowej Przygody. Innym filarem jest zdobycie drużyny, a jeszcze innym częsta zmiana lokacji i dynamiczne tempo akcji.

    Czytaj więcej

  • Player One - 2018

    player one

    Player One,
    (Ready Player One) - 2018;
    - reżyseria: Steven Spielberg;
    - scenariusz: Ernest Cline, Zak Penn;
    - wybrana obsada: Tye Sheridan, Olivia Cooke, Ben Mendelsohn, Lena Waithe, Mark Rylance, Simon Pegg;
    - gatunek: przygodowy, akcja, science-fiction.

    Na ten film czekałem od jakiegoś czasu. Ekranizacja świetnej powieści (tu o niej piszę) rozpaliła wyobraźnię wielu kinomaniaków. O poziom filmu byłem spokojny, niezłe zwiastuny, autor powieści jako scenarzysta oraz wielki Spielberg w fotelu reżysera. Ta produkcja musiała się udać. Po seansie mogę stwierdzić, że mamy do czynienia z bardzo dobrym filmem, ale ciut rozczarowującym.
    Przypomnę zarys fabuły. Mamy rok 2045. Miasta są przeludnione i zniszczone. Codzienność przeraża i dlatego też większość ludzi każdą wolną chwilę spędza w wirtualnej rzeczywistości. W cyfrowym świecie Oasis każdy może być tym kim chce. Praktycznie nie ma żadnych ograniczeń. Sytuacja ulega małej zmianie gdy umiera twórca Oasis. Teraz każdy z graczy może stać się właścicielem cyfrowej platformy, wystarczy tylko odnaleźć trzy ukryte klucze, a wszystko to klimacie lat osiemdziesiątych. Wskazówek do ich odnalezienia należy szukać w życiorysie twórcy Oasis. Rozpoczyna się gra o wszystko.
    Do tego momentu ekranizacja jest dosyć wierna. Później historie, pomimo wspólnego finału, biegną w całkiem inny sposób. Nie będę wchodził w szczegóły fabularne, ale chcę tylko podkreślić, że książka wydawała się być bardziej mroczna, a zadania bardziej hermetyczne. W filmie to zmieniono - mało znane gry, zamieniono elementami popkultury, które znają niemal wszyscy. Nie traktuję tego jako wady - to musiało być tak zrobione, nie można przecież opierać fabuły o kontekst, którego nikt nie rozumie.

    Czytaj więcej

  • Czwarta władza - 2017

    czwarta wladza

    Czwarta władza,
    (The Post) - 2017;
    - reżyseria: Steven Spielberg;
    - scenariusz: Liz Hannah, Josh Singer;
    - wybrana obsada: Meryl Streep, Tom Hanks, Sarah Paulson, Bob Odenkirk, Bruce Greenwood;
    - gatunek: dramat, na faktach.

    Zanim wybuchła Afera Watergate miała miejsce wielka konfrontacja pomiędzy władzą a prasą. Tłem tych wydarzeń była wojna w Wietnamie.. ale może po kolei.
    The Times rozpoczyna publikację tajnych dokumentów, które są dowodem iż amerykańskie rządy przez wiele lat okłamywały społeczeństwo w sprawie wietnamskiego konfliktu.Rządowa administracja powinna się zawalić, ale stoi mocno, a The Times dostaje zakaz kolejnych publikacji. Jest to próba nałożenia kagańca wolnym (ale czy niezależnym) mediom. Akcja filmu nie toczy się jednak w Times'ie lecz w Washington Post, który rozpaczliwie szuka własnej ścieżki na prasowym rynku. Gdy dostaje kopie tajnych dokumentów (raport McNamary) staje przed trudnym wyborem. Publikować (pomimo zakazu dla Times'a) czy też przemilczeć temat. Decyzja może mieć kluczowy wpływ na kształt rynku mediów w USA, ale także może sprawić, że gazeta, która jest w trakcie giełdowego debiutu, zostanie bez inwestorów i zniknie z rynku. Jest w tym wiele patosu, ale gdzieś w tle jest jeszcze pragnienie by z lokalnego dziennika stać się opiniotwórczym tytułem.

    Czytaj więcej

  • Player One - Ernest Cline

    cline player one

    Player One,
    - autor: Ernest Cline;
    - Wydawnictwo: Amber, 2012.


    "Książka, której nie wolno oceniać po okładce."
    Rok 2044, świat już dawno nie jest światem, w którym ktokolwiek chciałby żyć. Przeludnione miasta, kryzys energetyczny i wojny toczone o podstawowe dobra. Życie w takiej beznadziei sprawia, że każdy chce uciec. Można uciec tylko do OASIS. jest to nowa wirtualna rzeczywistość, w której każdy, niezależnie od prawdziwego życia, może zostać kimś. OASIS to jedyna osiągalna droga by zmienić swoje życie. Przynajmniej zakosztować tego, co w realnym życiu nie jest osiągalne.
    OASIS zostało założone przez ekscentrycznego programistę, który większość swojego życia spędził programując i wspominając wspaniałe lata osiemdziesiąte. Dlatego też OASIS jest przepełnione dobrami popkultury tamtych lat. Wtedy wszystko było na wyciągnięcie ręki, a teraz, teraz już nie ma prawie nic - został tylko wspaniały wirtualny świat.

    Czytaj więcej

  • Park Jurajski - 1993

    park jurajski


    Park jurajski
    ,
    (Jurassic Park) - 1993;
    - reżyseria: Steven Spielberg;
    - scenariusz: Michael Crichton, David Koepp;
    - wybrana obsada: Sam Neill, Laura Dern, Jeff Goldblum, Richard Attenborough, Joseph Mazzello, Ariana Richards;
    - gatunek: przygodowy, science-fiction.

    Mam taką ksiażkę Kino Nowej Przygody, która od wielu miesięcy stoi u mnie na półce i z wyrzutem patrzy na mnie. Dzięki tej książce postanowiłem odświeżyć sobie klasyczne filmy przygodowe.
    Było by banalnie gdybym zaczął od Indiany Jones'a więc na pierwszy ogień poszedł Park Jurajski. Jeden z pierwszych filmów jakie obejrzałem w kinie.
    Pamiętam jakie wtedy ten film wywołał emocje. Nagle wszyscy oszaleli na punkcie dinozaurów. Filmy, animacje, gadżety i przede wszystkim gumowe figurki.. chyba każdy miał kilka w domu ;)
    Fabułę zna chyba każdy. Jest wyspa na której powstaje nietypowy park rozrywki. Dzięki nowej technologii DNA udaje się odtworzyć kilka gatunków dinozaurów. Zwierzęta zostają zamknięte w specjalnych kojcach - mają być wspaniałą atrakcją dla rzesz turystów. Pierwszymi zwiedzającymi są naukowcy, sponsorzy oraz wnuki biznesmena, który buduje Park. Początkowo wszyscy są zachwyceni, ale radość szybko przeradza się w przerażenie. Zwierzęta uwalniają się i zaczynają polowanie na ludzi.

    Czytaj więcej

  • Kompania braci - 2001

    kompania braci
    Kompania braci,
    (Band of Brothers) - 2001;
    - producent wykonawczy: Tom Hanks, Steven Spielberg;
    - HBO, 10 epizodów
    - wybrana obsada: Damian Lewis, Dale Dye, Ron Livingston, David Schwimmer, Matthew Settle, Neal McDonough, Donnie Wahlberg, Simon Pegg, Tom Hardy;
    - gatunek: dramat, wojenny.

    W mediach trwa intensywna kampania reklamowa HBO. Stacja chwali się, że wyprodukowała znakomite seriale, które zyskały miano kultowych. Spot reklamowy przypomniał mi, że mam do nadrobienia Kompanię braci. Kiedyś zachwycałem się serialem Pacyfik z 2010, ale dopiero teraz dotarło do mnie, że jest to tak naprawdę kontynuacja Kompanii braci. Ten sam poziom realizacji tylko inny miejsce wojennych zmagań.
    Kompania opowiada o losach amerykańskich żołnierzy po lądowaniu w Normandii. Każdy epizod jest poprzedzony wypowiedziami żołnierzy, którzy przeżyli drugą wojnę światową. Dzięki temu prostemu zabiegowi przypominamy sobie, że opowiadane historie mają w sobie elementy prawdy, że brutalna wojna była nie tak dawno temu. Epizody mają różne tempa akcji.. czasem skupiają się intensywnych działaniach wojennych, a czasem tempo spada i fabuła skupia się wokół ludzkich pierwiastków (strach, tęsknota). To nierówne tempo akcji idealnie oddaje realizm wojny. Świetnie też pokazano, że wojna to nie tylko medale za zasługi, że nawet waleczni Amerykanie też nie są święci. Wszyscy jesteśmy tylko ludźmi.
    Produkcja HBO zaskakuje poziomem realizacji. Sceny balistyczne zapierają dech w piersiach, ale wrażenie na mnie robiły też zwykłe sceny w miasteczkach czy też w zimowych okopach, gdzie ludzie ginęli od przypadkowych kul. Epizod, w którym odkryto obozy pracy zasługuje na szczególne uznanie. Nie uwolniono wszystkich ludzi, trzeba było ich nadal trzymać w zamknięciu by mieli szansę na przeżycie. Za to wielki szacunek, twórcy pokazali, że nie trzeba iść na łatwiznę i warto pokazać, że wojna to też te trudne i niezbyt oczywiste decyzje.

    Czytaj więcej

  • BFG: Bardzo Fajny Gigant - 2016

    bfg
    BFG: Bardzo Fajny Gigant,
    (The BFG) - 2016;
    - reżyseria: Steven Spielberg;
    - scenariusz: Melissa Mathison;
    - wybrana obsada: Mark Rylance, Ruby Barnhill, Penelope Wilton, Rebecca Hall;
    - gatunek: familijny, fantasy.

    Lubię Spielberga. Większość jego filmów mi się podoba, reżyser doskonale wie jak uwieść widza i sprawić by po seansie wyszedł z burzą emocji. Nazwisko reżysera wystarczyło bym poszedł na BFG do kina. Po seansie mam wrażenie, że to nie Steven robił ten film.. że firmuje nazwiskiem, ale nawet nie obejrzał tej produkcji do końca.
    BFG to zdecydowanie najsłabszy film Spielberga jaki widziałem. Rozczarowanie na pełnej linii. Film jest ekranizacją powieści Roalda Dahla (Wielkomilud), która cieszy się sporym uznaniem wśród czytelników, ale doskonale wiemy, że to czasem za mało do stworzenia udanego filmu. Kino rządzi się całkiem innymi prawami niż literatura. W ekranizacji BFG chyba brakło pomysłu dla kogo ma być zrobiony ten tytuł. Dorośli kompletnie się nudzili, a i dzieci nie bawiły się zbyt dobrze.

    Czytaj więcej

  • Most szpiegów - 2015

    plakat promujący
    Most szpiegów,
    (Bridge of Spies) - 2015;
    - reżyseria: Steven Spielberg;
    - scenariusz: Matt Charman, Ethan Coen, Joel Coen;
    - wybrana obsada: Tom Hanks, Mark Rylance, Amy Ryan;
    - gatunek: dramat, thriller.

    Uważam, że Spielberg jest wielkim reżyserem, ale ostatnio zaczął chorować na syndrom Wajdy. Jest przekonany o swoim mistrzostwie, ale też nie chce ryzykować z nowymi pomysłami - zaczyna odcinać kupony od tego co zrobił wcześniej, a w wolnych chwilach kręci filmy "patriotyczne".
    Most szpiegów opowiada historię opartą na faktach,. Lata sześćdziesiąte, zimna wojna w pełni, a na amerykańskiej ziemi zostaje zatrzymany radziecki szpieg. Ma zostać skazany, ale żeby móc to zrobić to najpierw trzeba mu znaleźć obrońcę (Tom Hanks). Wynik procesu jest już ustalony, ale pozory trzeba zachować. W kolejnym etapie filmu okazuje się, że Rosjanie również posiadają szpiega (pilot maszyny szpiegującej) i że optymalnym wyjściem będzie wymiana więźniów.. niestety w tamtych czasach negocjacje do prostych nie należały..
    Ciekawie pokazano sam motyw sądzenia szpiegów - nie zauważyłem różnic pomiędzy Ameryką a Rosją Radziecką. Rządzący w obu krajach muszą się liczyć z opinią publiczną i wiele działań jest na pokaz. W każdym systemie działa to w podobny sposób.
    Tak w skrócie wygląda zarys fabuły. Po skończeniu seansu miałem uczucie, że historia jest całkiem interesująca, ale zabrakło pomysłu i pewnej pasji w jej opowiadaniu. Sprawiło to, że seans nie jest zbyt wciągający.. bądźmy szczerzy -trudno na nim nie zasnąć. Braki narracyjne są rekompensowane dobrą grą aktorską i pieczołowicie wykonaną scenografią.
    Ewidentnie mamy do czynienia z produktem, a nie dziełem. Myślę, że różnica jest wyczuwalna.
    Jest to produkt wysokiej jakości, ale nie zasługuje na więcej niż sześć. Za płaskie to wszystko.
    sześć

    Czytaj więcej

  • Bliskie spotkania trzeciego stopnia - 1977

    plakat promujący
    Bliskie spotkania trzeciego stopnia
    (Close Encounters of the Third Kind) - 1977;
    - reżyseria: Steven Spielberg;
    - scenariusz: Hal Barwood, Jerry Belson, Matthew Robbins, John Hill, Steven Spielberg;
    - wybrana obsada: Richard Dreyfuss, François Truffaut, Teri Garr;
    - gatunek: science-fiction, dramat, przygodowy.

    Ostatnio lubię sobie odświeżać filmy, które widziałem lata temu. Zawsze powtarzam, że owszem je widziałem, ale tak naprawdę w głowie mam tylko mgliste pojęcie o fabule. Niektóre klasyki kina zasługują by je bardziej pamiętać.
    Bliskie spotkania to jedna z wielu opowieści o wizycie obcej cywilizacji na ziemi. Skoro my możemy latać w kosmos to wysoce prawdopodobne jest, że kiedyś wysłannicy innych cywilizacji mogą odwiedzić naszą planetę. Jeśli to się stanie to może się okazać, że znalezienie wspólnego języka będzie bardzo trudne. Właśnie na tym elemencie Spielberg skupił swoją uwagę. Sposób komunikacji pomiędzy ludźmi a przybyszami przedstawiony w filmie jest bardzo charakterystycznym elementem filmu. Podejrzewam, że te dźwięki są znane nawet dla tych, co filmu nigdy na oczy nie widzieli. Za to się należy szacunek. Na youtube znajdziecie mnóstwo filmików z tym motywem. 
    Bliskie spotkania to też znakomity klimat. Pewien niepokój, ale także próba zrozumienia tego co się dzieje. Moją uwagę przykuła też próba "chronienia" społeczeństwa przez zbyt dużą wiedzą. Ludzi nie można tak zaskakiwać istnieniem UFO ;).
    Film ma na swoim koncie sporo nagród, a wśród nich dwa Oscary.

    Czytaj więcej

  • Kolor Purpury - 1985

    poster promujący filmKolor purpury (The Color Purple) - 1985;
    - reżyseria: Steven Spielberg;
    - scenariusz: Menno Meyjes;
    - wybrana obsada: Danny Glover, Whoopi Goldberg, Oprah Winfrey, Margaret Avery;
    - dramat, obyczajowy.

    Jeden z ostatnich filmów Spielberga, których nie widziałem. Wielokrotnie się zabierałem, ale miałem problem by odnaleźć w sobie motywację. W końcu musiała nadejść ta chwila.
    Kolor purpury to opowieść o życiu czarnoskórej kobiety (Whoopi), której życie nie było usłane różami. Najpierw gwałcona przez ojca, później tłamszona i maltretowana przez swojego męża. Życie nie rozpieszcza, ale kobieta nie walczy by zmienić swój los. Tak ma być.... do czasu..
    Obraz Spielberga mnie nie zachwycił, ale doceniam historię, która przez pryzmat jednej rodziny ukazuje wiele problemów nurtujących ówczesne społeczeństwo. Problem segregacji rasowej, nierówności wobec prawa.. a przede wszystkim dramaty rozgrywające się w domowej ciszy. Mocną stroną filmu jest dopracowany scenariusz, który nic a nic nie traci na swojej aktualności.

    Czytaj więcej

  • Amistad - 1997

    amistadAmistad - 1997,
    - reżyseria: Steven Spielberg
    - scenariusz: David Franzoni
    - wybrana obsada: Morgan Freeman, Anthony Hopkins, Djimon Hounsou, Matthew McConaughey
    - dramat historyczny.

    W ostatnim czasie za ten film zabierałem się kilka razy.. wiedziałem, że jest to pozycja obowiązkowa, ale po kilku pierwszych minutach odpuszczałem. Początek filmu zdecydowanie mnie nie zachęcał, ale teraz wiem, że ten tytuł jest jednym z ciekawszych w filmografii Spielberga.
    Rok 1839, na statku transportującym niewolników wybucha bunt, który doprowadza do obalenia i niemal całkowitego wyrżnięcia załogi. Szczęście "wyzwolonych" nie trwa długo - ich statek zostaje przejęty przez amerykańską jednostkę wojskową.
    Po przybyciu do Stanów Zjednoczonych rozpoczyna się batalia w sądzie. Jej przedmiotem jest nie tylko kwestia ukarania Afrykanów za wymordowanie załogi, ale także kwestia czy należy ich traktować jako wolnych ludzi, którzy nielegalnie zostali uwięzieni. Skomplikowaną naturę procesu pogłębia fakt, że w Stanach toczy się batalia o reelekcję prezydencką. Jedną z kluczowych kwestii branych pod uwagę przy wyborze prezydenta jest problem niewolnictwa. Sądowy spór może całkowicie odmienić oblicze Ameryki - pogrążyć ją w podziale rasowym lub być początkiem wielkich zmian.
    Amistad jest oparty na prawdziwej, niesamowitej historii. Warto nie tylko zwrócić uwagę na świetne aktorstwo, ale także na bogaty rys historyczny produkcji. Są świetnie ukazane tarcia pomiędzy politykami oraz mocarstwami. Czasem ludzkie odruchy solidarności stoją w opozycji do chłodnej kalkulacji politycznej.
    Jestem pod wielkim wrażeniem.
    Oceniam na zasłużoną dziewiątkę i polecam.
    dziewięć

    Czytaj więcej

  • Lincoln - 2012

    lincolnLincoln
    (reżyseria Steven Spielberg, 2012)
    Czego się można było spodziewać po tym filmie? Laurka dla wielkich (w mniemaniu Amerykanów) wydarzeń i postaci historycznych, a także patos, którego wielkość można mierzyć w latach świetlnych.. fenomen. Jak oni to robią, że to kino propagandowe (nazywajmy po imieniu) odnosi tak wielkie sukcesy na całym świecie? To nie chodzi tylko o filmy historyczne, ale także science fiction, katastroficzne, dramaty, filmy akcji. Wszędzie jest mega szacunek do amerykańskiej flagi. Patriotyzm pełną gębą. Podziwiam ich za to i trochę zazdroszczę. Kiedyś może i u nas tak będzie.
    Lincoln jest filmem, który ukazuje okoliczności (mocno przerysowane) uchwalenia poprawki do konstytucji, która znosi niewolnictwo. Podchody, przekupstwo, szantaż - tak, tak - narzędzia do osiągania celów politycznych się nie zmieniły. Jak to szło? Cel uświęca środki.. film naciąga pewne fakty historyczne, inne przemilcza i trzeba mieć tego świadomość, ale ukazuje ogólny klimat tamtych czasów.
    Nie jest to łatwy film. Niektóre fragmenty są nudne i przegadane. Brakuje elementów, które rozluźniałyby atmosferę.. łagodziły ostry propagandowy charakter produkcji.. ale mimo to warto mu poświecić czas. Myślę, że jest to pozycja obowiązkowa dla wszystkich fanów historii i Ameryki.

    Czytaj więcej

  • Terminal - 2004

    terminalTerminal
    (The Terminal, reżyseria Steven Spielberg, 2004)
    Trzeba sprawę wyłożyć na ławę. Jestem uzależniony. Ostatnie dni jasno mi o tym przypomniały. Żyłem przez kilka dni bez szerokopasmowego internetu. Nie było całkiem źle, ale mimo to czułem się rozdrażniony i czułem brak. Trzeba jakoś z tym walczyć. Jakoś sobie to reglamentować. ;)
    Terminal w opisie na Filmwebie ma gatunek - komedia romantyczna. To mocno wprowadza w błąd - to że jest tam wątek miłosny nie znaczy, że należy film tak szufladkować. W mojej ocenie o wiele bardziej pasuje określenie komediodramat, czy obyczajowy. Są filmy, które ciężko gdziekolwiek zaszufladkować.
    Terminal to opowieść o Victorze Navorskim (świetny Tom Hanks), który przez wiele miesięcy mieszka na lotnisku. Miejsce pobytu jest spowodowane luką prawną. Ojczyzna Victora jest w stanie wojny domowej, a to powoduje, że nie może on wjechać do USA (nieważny paszport), ale też nie można go deportować do ojczyzny, gdzie trwa bratobójcza walka. Victor powoli przyzwyczaja się do lotniskowego życia, z czasem poznaje język i ludzi tutaj pracujących. Zawiera przyjaźnie, a nawet się zakochuje w pięknej stewardesie (Catherine Zeta-Jones).
    Terminal nie jest filmem wybitnym, można powiedzieć, że Stevena stać na dużo więcej. Jest to prawda, ale zapomnijmy kto jest reżyserem, nie oceniajmy przez jego pryzmat.. Patrząc w ten sposób dostrzeżemy, że mamy do czynienia z ciepłą, niemalże familijną historią o przyjaźni, lojalności, poświęceniu, a przede wszystkim takiej ludzkiej uczciwości.

    Czytaj więcej

  • Przygody Tintina 2011

    przygody tintinaPrzygody Tintina (The Adventures of Tintin, reżyseria Steven Spielberg, 2011)

    Zostaję dziś w klimacie komiksowych inspiracji. Ostatnią pozycją jest obraz Spielberga bazujący na komiksach Herge.
    Kiedyś się zabierałem za ten tytuł i miałem problem wytrzymać piętnaście minut. Teraz dałem drugą szansę i mam skrajnie odmienne wrażenia.
    Spielberg w formie animacji oferuje na to czym świetnie się zna, czyli perfekcyjne kino przygodowe. Przygody Tintina przypominają mi Indianę Jonesa, dynamiczne tempo akcji, zmienne lokalizacje, a przede wszystkim kawał dobrego humoru. Takie pozycje powinny być skazane na sukces. Przyznaję, że teraz mi brakuje pozycji tego typu. Od strony technicznej animacji też nie można niż zarzucić. Miodnie się to ogląda.. pewnie wrócę jeszcze do tej pozycji. Z filmami Stevena już tak jest, że można je oglądać wiele razy.
    Oceniam na mocne dziewięć. 

    Czytaj więcej

  • Złap mnie jeśli potrafisz 2002

    zlap mnie jesli potrafiszZłap mnie jeśli potrafisz
    (Catch Me If You Can, reżyseria Steven Spielberg, 2002)

    Kolejna zaległa pozycja.. systematyka ma swoje plusy.  Podobnie jak używanie filmwebu, coraz bardziej trafia do mnie idea tematycznych portali. Jak coś jest do wszystkiego, to jest do niczego. I tu zdania nie zmienię;)
    Film na krótką listę do obejrzenia trafił z kilku powodów: reżyser, aktorzy, gatunek, oceny.. aż się dziwię, że go wcześniej nie widziałem.
    Leonardo DiCaprio wciela się w rolę chłopaka, który chce żyć inaczej niż jego rodzice. Na wyższym poziomie. Postanawia okraść banki na grube miliony, w dobie braku sprawnej wymiany informacji między instytucjami jest to łatwiejsze niż się wydaje. Jego oszustwa przyciągają uwagę organów ścigania, zwłaszcza jednego agenta (w tej roli Tom Hanks). Historia oparta jest na faktach i przedstawiona jest w fajny, momentami naprawdę zabawny sposób. Na wielki plus trzeba zaliczyć też aktorstwo. Szkoda tylko, że się nie czuje, że film kręci Spielberg, ale i tak jest bardzo dobrze.

    Czytaj więcej

  • War Horse - Czas wojny - 2011

    czas wojnyWar Horse (2011, reż. Steven Spielberg)


    Jest to spóźniona recenzja, gdyż film widzieliśmy już jakiś czas temu, ale myślę, że warto o nim napisać.

    War Horse do polskich kin wszedł pod kompletnie nietrafionym tytułem : Czas Wojny.

    Czy dystrybutorzy mieli pojęcie o czym jest ten film?
    Na wstępie zaznaczę, że najnowsza produkcja Spielberga mi się bardzo podobała.


    Krytycy powiedzą, że to patetyczny wyciskacz łez, że ten film niczym nie zaskakuje i jest przewidywalnym kinem familijnym.
    W pełni się z nimi zgadzam, ale nie traktuję tego jako wady filmu. Poszliśmy do kina na historię o przyjaźni konia (Joey) i chłopca (Jeremy Irvine), przyjaźni, która mimo skomplikowanych okoliczności wygrywa.
    Dokładnie to otrzymaliśmy. Było wzruszająco (wręcz ckliwo), trochę śmiesznie i niesamowicie widowiskowo.
    Wspomniana widowiskowość nie opierała się na super efektach specjalnych realizowanych techniką komputerową, ale bazowała na pracy kamery i kompozycji kadru. Bardzo dobrze ukazano okrucieństwa pierwszej wojny światowej .
    Janusz Kamiński zrobił kawał dobrej roboty.
    Lubicie stare filmy Stevena ? Jeśli tak, to War Horse jest produkcją dla Was.
    Ja lubię i dlatego Czas wojny oceniam na dziewięć.

    Czytaj więcej

  • Terra Nova - sezon 1

    terra novaTerra Nova sezon pierwszy.

    Miałem wielkie oczekiwania do tego serialu. Wielki budżet, świetny projekt, reżyser, którego nie trzeba przedstawiać, wszystko wskazywało na to, iż Terra Nova będzie jesiennym hitem. Niestety tak nie jest. Serial uwaliła stacja (FOX), dla której serial był produkowany. Postanowiono zrobić produkcję familijną dla wszystkich. Zapomnijcie o mocnych scenach, walkach i rozbudowanych bohaterach. Zamiast tego mamy miałką papkę, którą momentami ciężko się ogląda. Nawet Dinozaury tutaj nie pomogły. Było ich za mało, a ponadto niektóre z nich, były fatalnie wykonane.

    Przy budżecie tej skali nie powinno być takich niedociągnięć.

    Pozytywnie mnie zaskoczył finał serialu. Pilot i zakończenie to najlepsze epizody.

    Serial powinien dostać kolejny sezon, więc jest szansa na poprawę.

    Sezon pierwszy oceniam na bardzo naciągane siedem

    Czytaj więcej

  • Ostatnia Krucjata - 1989

    indiana jones i ostatnia krucjataLubicie Indianę Jones'a ? Ja bardzo... prawie tak samo mocno jak Batmana;) Wszystkie części widziałem tyle razy, że już nie liczę. Takie kino przygodowe lubię. Moją ulubioną częścią jest Indiana Jones i Ostatnia Krucjata (reż. S. Spielberg, 1989). W tym epizodzie Indiana (Harrison Ford) poszukuje swojego ojca (Sean Connery), ktory został porwany przez nazistów, którzy chcą zdobyć informacje o legedarnym Świętym Graalu. Wiedzą, że tylko Jones'owie mogą go odnaleźć.
    Bardzo szybkie tempo akcji oraz dobre efekty specjalne powodują, że ten 20 letni fim nadal przyjemnie się ogląda. Ponadto Indiana ma niezapomniany motyw muzyczny :)
    Ech, te filmy lat osiemdziesiątych.. dobre były.
    Ostatnią Krucjatę oceniam na dziewiątkę.

     

     

    Ps-miałem komiks o tym samym tytule.. ileż razy ja go przeczytałem;)
    Ps2- ma ktoś napisy do serialu The Young Indiana Jones Chronicles ?
    Nikt ? Wiedziałem ;(

    PS3- przez Indianę chciałem być archeologiem... duże dzieci, które siedzą w piasku i czegoś szukają - fajna perspektywa :D

     

    Czytaj więcej